Uczuciowy młodzieniec pracujący dla agencji. Jasne.
Do agencji rekrutuje się opanowanych psychopatów a nie harcerzykow.
Film oddaje realia służby ale wątek miłosny to porażka.
Po tym komentarzu spodziewałem się rozbudowanego wątku romantycznego, a tam nawet 5 minut by nie uzbierał. Gościu był zwykłym cieciem i nie miał tak stresującej pracy jak prawdziwy agent. Ogólnie film słaby, za dużo akcji, za mało dialogów.