Mam podobne zdanie. Niby film akcji, niby coś się działo, a jednak film był po prostu nudny. Od początku do końca wiadomo było o co chodzi, nie było żadnych wątków pobocznych, fabuła tak prosta jak budowa cepa, że aż żenuje. Nic zaskakującego. Ode mnie 5/10.

wizyta u terapeuty powinna ci pomóc.

Podobne wrażenie, gra aktorska, plenery bardzo dobrze, jednak czegoś zabrakło. Myslałam ze jednak na końcu będzie jakies zaskoczenie, a tu moje przypuszczenia z poczatku seansu sie potwierdziły. 6/10

wracaj do macania kur. filmoznawcy z ciebie nie bedzie

wracaj do macania kur. filmoznawcy z ciebie nie bedzie.

Zbieżne moje myśli z Twoją wypowiedzią i mimo całej sympatii dla Washingtona (swoją niezłą grą nie był w stanie uratować tego filmu) zaliczam ten film do średniaków - 5/10 !!!

Gra aktorska świetna, zdjęcia bardzo dobre, ale o co chodziło w tej historii i czemu pozwalała mi ona przysypiać?

wracaj do macania kur. filmoznawcy z ciebie nie bedzie

wracaj do macania kur. filmoznawcy z ciebie nie bedzie.

taka nuda, że aż zasnałem w połowie i oglądałem dalej na drugi dzień :>

wracaj do macania kur. filmoznawcy z ciebie nie bedzie.

wracaj do macania kur. filmoznawcy z ciebie nie bedzie.

wracaj do macania kur. filmoznawcy z ciebie nie bedzie.

wracaj do macania kur. filmoznawcy z ciebie nie bedzie.

pewnie zabraklo wam wszystkim transformersow na planie filmu i niesamowitego Hulka kobiety w koncowce aby cala akcja sie spiela do kupy i trzymala w napieciu :) film jak film, ale to z cala pewnoscia nie jest kino dla lemingow.