PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=491960}

Saga "Zmierzch": Księżyc w nowiu

The Twilight Saga: New Moon
2009
5,5 178 tys. ocen
5,5 10 1 177913
2,6 34 krytyków
Saga "Zmierzch": Księżyc w nowiu
powrót do forum filmu Saga "Zmierzch": Księżyc w nowiu

Po obejrzeniu Saga "Zmierzch": Księżyc w nowiu nurtują mnie dwa pytania:
1) Co się dzieje ze spodenkami i butami Jacoba i innych wilkołaków podczas przemiany?Muszą chyba wydawać kupę kasy na nowe.To wyjaśnia też fakt czemu chodzą tak skąpo ubrani - względy ekonomiczne.
2)Jak często Edward ma przetarte spodnie w kroku skoro tak szybko biega?

ocenił(a) film na 10
Humphrey_Bogart

Dobre pytania, co do pierwszego to wiadomo, że w adidasów Jacoba zostają same strzępki (zwykle przed przemianą zdejmują wszystko i zostawiają gdzieś, później po to przychodzą), a co do 2 to też się zastanawiam :P

ocenił(a) film na 3
Humphrey_Bogart

Rodzina Cullenów ma dużo kasy, więc spodni na pewno im nie brakuje ;p
Mają pewnie 1 parę na 1 dzień

Agulinek16

Agulinek16 ma racje. Alice pilnuje, żeby Cullenowie nie zakładali dwukrotnie tych samych ubrań;) (było wyjaśnione w IV części:))

Jeannette

Mieszkają w małym miasteczku i chcą się wtopić w populację. Istotnie, wydawanie potwornej góry szmalu na ciuchy nie zwróci niczyjej uwagi, bo to naturalne, że małomiasteczkowy doktor zarabia miliony. Absolutnie naturalne.

Przy okazji, jak nasz dzielny nieumarły Judym to robi, że udaje mu się nie migotać w silnym świetle sali operacyjnej?

Humphrey_Bogart

A dlaczego w new moonie, jak Bella się skaleczyła kiedy Jasper chciał ją zaatakować, prawie wszyscy musieli uciekać z domu (Alice nawet mówi "przepraszam, ale nie wytrzymam" czy coś w tym stylu), a w pierwszej części jakoś im nie przeszkadzało, że Bella ma przeciętą tętnice udową i wiadomo, że wtedy to krwi było baardzo dużo ;P

ocenił(a) film na 8
Humphrey_Bogart

Przeszkadzało im i wtedy. Przy;pomnij sobie, że tylko Carlisle i Edward byli w stanie oprzeć się tak w miarę jej krwi. Jak załatwili Jamesa, to Alice też musiała szybko odejść, bo nie mogła wytrzymać.

Humphrey_Bogart

Jeśli chodzi o Twoje pytania, to jest tak jak już ktoś powiedział sfora i Jacob, przez przemianą zdejmują z siebie swoje rzeczy, zawsze chodzą skąpo ubrani, po pierwsze bo ich ciało ma ponad 40 stopni więc w ubraniu im zawsze jest zbyt gorąco, po za tym unikają niszczenia tych ubrań, czasem się zdarza właśnie tak, że się zapominają i ich odzież się rozlatuje przy kolejnych przemianach w wilki :P Robią też tak, jak na przykład Jacob, że składa np spodenki w małą kostkę i przywiązuje sobie do kostki. Jeśli chodzi o drugie pytanie, to do końca nie wiem :P Ale z tego co wiem, Alicie jako przedstawicielka "wyglądu" rodziny Cullenów, nie pozwala im nosić tych samych ubrań 2 razy ^^ Pozdrawiam :)

Logerman

Logerman jaki cwaniak ubrał w ładne słowa wszystko to co inni mówili przedtem, ale ma racje tak rzeczywiście jest tak jak napisał.

Logerman

Przy temperaturze powyżej czterdziestu stopni powinny im się zacząć denaturować białka tworzące mózg. Ot, takie drobne przeoczenie.

ocenił(a) film na 9
EineHexe

chce Wam powiedziec że jest naprawdę wygodniej najpierw przeczytać książkę :) to wszystko o czym teraz mówicie jest tam wyjaśnione :)
a co do tego mózgu... to nie są istoty fantastyczne... są wilkołakami- rosną szybciej itd. więc oni nie "przyjmują" takich samych norm co człowiek

ertasi

No przepraszam, ale pani Meyer osobiście powiedziała że jej wampiry i inne istoty nie są tłumaczone magią, tylko nauką. Skoro zatem wciągnęła w to naukę, niech się trzyma tego, co rzecze nauka. Jeśli Wilkołaki są stworzeniami zbudowanymi z białka (a skoro mają DNA to tak jest) to przy temperaturze ciała powyżej 40 stopni zaczynają się powoli denaturować. A białko w mózgu jest chyba najwrażliwsze.

EineHexe

DENATURACJA BIAŁKA ROZPOCZYNA SIĘ W NIECO WYZSZYCH TEPERATURACH NIZ 40 STOPNI CELCJUSZA. INACZEJ PODCZAS CHOROBY BYLIBYSMY WSZYSCY ZDENATUROWANI:))

jatomala

A wiesz dlaczego bardzo wysoka gorączka jest niebezpieczna dla zdrowia? Właśnie z powodu denaturacji. Nie przebiega ona tak gwałtownie jak przy np. smażeniu, ale wystarczająco, żeby uszkodzić narządy wewnętrzne, z mózgiem na czele.

Jacob w Zaćmieniu mówi: "I run a toasty 108 or 109 these days". To są oczywiście stopnie w skali Fahrenheita. To jest jakieś 42 - 43 stopnie Celsjusza. Całkiem wystarczająca temperatura by zacząć proces denaturacji.

ocenił(a) film na 10
EineHexe

ale to wszystko to przeciez fantazja moglibysmy zadawac teraz setki pytan np.jak w ogole człowiek moze zamienic sie w wilka,Stephanie tak sobie wymysliła i tak po prostu jest

magdaklim

Dowcip polega na tym, że to ona wrzuciła w ten bałagan naukę. A z tego właśnie powodu jej wymyślony świat kupy się nie trzyma.

Bo wymyślić coś sobie nie sztuka. Sztuką jest wymyślić to tak, żeby miało sens. I to właśnie odróżnia literaturę dobrą od słabej.

ocenił(a) film na 8
Humphrey_Bogart

EineHexe chyba nie jesteś fanem Sagi, co? He, he uczepiłeś się strasznie tej denaturacji. Może coś tam wspomniała o nauce, ale przecież to nie jest książka czy film naukowy! To jest fantazja nie możesz brać takich rzeczy na serio. Dla mnie w ogóle bez sensu jest spieranie się o taki sprawy typu gdzie Jacob miał spodenki? czemu nie ugotował mu się mózg? Ludzie, patrzy na to z przymrużeniem oko w końcu film ma być rozrywką a nie wykładem naukowym ;)

ocenił(a) film na 8
katasia1

Ach przepraszam EineHexe jesteś dziewczyną, a ja pisałam do Ciebie w formie męskiej. Mój błąd! :)

katasia1

Fantazja też musi być logiczna i trzymać się kupy.

ocenił(a) film na 1
Humphrey_Bogart

wszystko jest w ksiazce (ktora polecam) a film ummm moglo byc gorzej..

ocenił(a) film na 8
Humphrey_Bogart

Wtedy nie była by fantazją.


<za krótki>