nie wiem co mnie podkusiło żeby obejrzeć, no ale wzięłam i obejrzałam...i to był błąd.... początek nawet nawet, ale potem.....szkoda gadać. krew się leje,kręgosłupy pękają, coś ją żre od środka, coś się rodzi...jak dla mnie to wszystko można było spokojnie streścić w pół godziny, a tu się wlecze to wszystko, że aż się oglądać odechciewa;/