była ta scena, ale dopiero po zakończeniu filmu, jak zakończyły się napisy z obsadą, to wtedy pojawiła się scena z Volturii

to nie zaproszenie na slub tylko list do volturi od callenow na temat przyjscia na swiat dziecka no w skrocie napisali ze powiekszyla im sie rodzina .... gdzies o tym czytalam.

To jest list od Callenów do Volturi o powiększeniu się ich rodziny ale dotyczył on przemiany Belli w wampira a nie narodzin Renesmee o niej Volturi dowie się dopiero w 2 cześci od Iriny

Torres nie przegapiłeś, bo sceny z wręczeniem zaproszenia nie było :P
Była na początku scenka z powiększenia rodziny i na samym końcu jedna.
Tyle, choć i tak uważam że za dużo :/

Jeśli byłaś na tym w kinie, to trzeba było zostać po napisach :P Zresztą jak ja byłam w kinie to też większość wyszła ;.

bo większość nie myśli tylko idzie ja owce jedna za drugą. powinno być oczywistością, że w momencie gdy światła na schody nie są włączane to film się jeszcze nie skończył. czy wszyscy muszą się przepychać w ciemnościach? przecież wiadomo, że światła włączają się po skończeniu filmu.

Niestety na seansie, na którym byłam też wszyscy zaczęli wychodzić, gdy tylko wyświetlił się pierwszy napis. Na szczęście zawsze po kupnie płyty DVD oglądam film do ostatniego napisu :)

Czasami warto poczekać do końca filmu w kinie a nie uciekać jak pojawią się pierwsze napisy, scena była na samym końcu i rzecz jasna nie dotyczyła dziecka tylko Belli. Bo Volturi dowiedzą się o dziecku dopiero w drugiej części.