dla mnie, tak samo jak dla Ciebie, "Przed świtem" jest najlepszą częścią. I wcale nie uważam, że cała saga jest tylko dla pryszczatych nastolatek :)

Może ludzie nie pałali tak to tego filmu z nienawiścią gdyby nie takie osoby, jak ty dają takim kiczą 10/10 i naśmiecają ranking fw. Można ten film ocenić nawet na 6, jednak 10 to jest o wiele za dużo dla takich tępot jak to. Słaba gra aktorska, kiczowata fabuła to największe minusy całej sagi.

Jak dla mnie również film niezwykle tępy, fabuła do kitu, o aktorach nawet nie wspomnę.
Filmy mogą być dobre lub złe, ten muszę zaliczyć do tych gorszych.

Kurde jak Ci się nie podoba to twój problem choć mogę się założyć że nawet nie obejrzałeś w całości tego filmu. Jak dla mnie część najlepiej zekranizowana i śmiało daje 9/10 fenomenem to nie jest ale jest miłą odskocznią od rzeczywistości. Sorry ale nie tylko wybitne filmy typu "forest gump" lub "zielona mila" mogą być mile dla oka. Co do gry aktorskiej uważam że jest naprawdę dobra; klimat z książki utrzymany, zachowanie takie same jakie przestawiała autorka wiec jak się na czymś nie znasz do końca to się nie wypowiadaj bo ten film nie ma być fenomenem tylko ciekawą miłosną historią i taki jest!!!!!

"Zielona Mila" to na pewno nie jest film wybitny. Już nawet Forestowi Gumpowi do tego bliżej.

zielona mila ma 4 miejsce a forest gump ma 3 na film webie wiec mysle ze miejsca do czegoś zobowiązują..

To tylko ranking popularności. Tak naprawdę przeciętny użytkownik FW nie widział żadnego filmu z poza USA i uważa Zieloną Milę za arcydzieło. W samym 1999 powstały co najmniej 3 lepsze amerykańskie filmy. Subiektywnie jest ich co najmniej 15.

Ponieważ nie zjadłam wszystkich rozumów nie będę się kłócić, faktycznie mogą być lepsze i gorsze filmy mino wszystko uważam że saga Zmierzch nie jest takim chłamem za jaki go uważacie, książki sa naprawdę ciekawe i niosą w sobie wiele ciekawych wniosków i spostrzeżeń. Filmy są tylko ich ekranizacją która jest czasem naciągana dla pierwszego lepszego widza. Dlatego uważam tą część za najlepszą bo jest prawie idealną ekranizacją a wręcz bym rzekła że chciałabym aby książka zawierała cześć dołożonych treści z filmu. Moim zdaniem naprawdę film jest dobrze zrobiony i nie zasługuje na krytykę osób które nie mają zielonego pojęcia o co chodzi w tej ekranizacji.

Ja nic o "Zmierzchu" nie mówiłem. Nie rozumiem całej nagonki bo to film rozrywkowy i cała ta nagonka na niego to wielka hipokryzja, bo często ją nakrecają fani także typowo rozrywkowych filmów w stylu "Transformers" itp. Zresztą sam przeczytałem kiedyś sagę i się nie wstydzę. Rozrywka to rozrywka.

Wiesz, większość ludzi woli skrytykować, niż coś zrozumieć. Ja lubię sagę "Zmierzch" - i filmy i książki, a do tego, jestem facetem. Nie widzę w tym żadnego obciachu, ale niektórzy ludzie, którzy zajmują się tylko krytykowaniem innych, nie pojmują takich rzeczy.
Nie trać więc czasu na nerwy na takie osoby. :)

Masz w 100% rację. Miło słyszeć że są jeszcze osoby, które potrafią coś docenić a nie tylko krytykować ;)

Ja kórcze tesz <3 boshe, jak miło mieć w was wsparcie :)))
EDZIO LOOVE

Dzięki za wsparcie... ;);*

Zgadzam się z Tobą, bo naprawdę nie wiem skąd w ludziach tyle negatywu do tego filmu. Ja osobiście bardzo lubię całą i też uważam że ta część była najlepsza. Jeśli się komuś nie podoba... to trudno. O gustach się nie decyduje.