Po recenzjach i opiniach stwierdziłam że będzie beznadziejny. Wczoraj wróciłam z kina i
muszę przyznać że jest całkiem dobry. Pomijając początek smęcenia o miłości byłby jeszcze
lepszy.
Najgorsze w tym filmie jest to, iż Edward wyglądał jak pipka, Alice i te jej włosy, także
masakra. Najlepsza była scena porodu jak dla mnie, film oceniam na 7, myślałam że
będzie gorszy, nie był taki zły.