Może i głupie i naiwne ale jakim cudem te filmy odniosły tak ogromny sukces na skale światową i mają rzeszę fanów na całym świecie? Zastanów się... ; ]
Źle mnie zrozumiałyście. Po pierwsze - nikogo nie obrażam. Jak piszę, że coś jest głupie, to nie znaczy, że ludzie oglądający to są głupi tylko historia mi się nie podoba, a to różnica. Poza tym sama obejrzałam wszystkie części - z czystej ciekawości. Po drugie - wiem, że ten film to duży sukces i tego nie neguję. Uważam, że szum, który powstał wokół "Zmierzchu" opiera się na a. ładnych aktor(k)ach, b. szczęśliwym zakończeniu (miłość wygrywa), c. odwoływaniu się do bardzo oczywistej potrzeby człowieka - do miłości. Wszystko to razem sprawia, że ludzie mogą iść do kina i pooglądać sobie ładne obrazki, szczęśliwą parę (generalnie szczęśliwą, bo mają siebie nawzajem), dowiedzieć się, że nie zawsze jest z górki w życiu i tyle. Nie ma w tym (DLA MNIE) przesłania. Amen.
Aj Ja tam uważam, że to głupi film dla głupich ludzi i tyle. To że odniósł duży sukces to tylko znaczy, że społeczeństwo jest coraz bardziej zidiociałe i lubi takie bzdety - lepiej samemu przeczytać książkę i dać własnej wyobraźni wykreować cały ten magiczny świat, a nie tylko 2h patrzyć no coś tak dennego. Amen^2
No widzisz. Ty uważasz, że ten film jest głupi, a ja nie. Szanuję twoje zdanie, tylko nie rozumiem pewnej rzeczy. Skoro te filmy odniosły sukces, to nie znaczy że społeczeństwo się cofa. Może i filmy nie są tak dobre jak książki, może większości się to nie podoba, no ale cóż, ja jakoś lubię ten film i nie uważam, że jestem głupia. Amen.
Filmy jak wszystko inne jest tworzone na potrzeby ludzi i ich oczekiwań. Jeśli to "coś" odniosło sukces, to tylko i wyłącznie świadczy o tym, na jakim poziomie jest społeczeństwo. Jeśli Tobie się podobał to w porządku - oby wyszedł Ci na zdrowie. Osobiście tylko 1 film widziałem na podobnym poziomie pt. Rubber - Opona, tylko dlaczego właśnie ten film nie odniósł takiego sukcesu? Bądź tak miła (jak będziesz miała czas) to obejrzyj i się wypowiedz :) Pozdr,
Nie jestem specjalnym znawcą ale uważam, że gra aktorska w tym filmie jest mało fajna. Z min Pattisona do tej pory się z koleżankami śmieje. Z resztą każda postać w tym filmie robi takie miny, że czasem się nie da xD Książka jest sto razy lepsza ale też szału nie ma. Nie wiem jakie osoby oglądają tą sagę (chodzi mi o wiek) ale myślę, że starsze osoby raczej ją omijają albo oglądają dla śmiechu. Ja mam 20 lat i uważam, że ten film jest okropny (zresztą podobnie uważają wszyscy moi znajomi). Nawet 50-letnia mam mojej koleżanki uważa, że nie ma nad czym się zachwycać.
Z filmów o wampirach polecam "Wywiad z wampirem" gdzie faktycznie jest się czym zachwycać ( Tom dał rade :D) a książki to wszystkie Mastertona a o wampirach jest np. "Krew Manitou"- naprawdę polecam.