Jak tam po seansie w kinie? Jakie wrazenia? Bo moje straszne. przez pierwsza 1/3 filmu fajny romans, troche nudnawy ale fajny.a potem? Strasznie wychudzona Bella na ekranie wygladala strasznie! Mam mieszane uczucia co do tej czesci sagi. Ale ogolnie moim zdaniem najgorsza czesc sagi.
W książce Bella była bardzo wychudzona przed rozwiązaniem to i na ekranie powinni tak samo ukazać ją.
Świetnie pokazali trud wampirzo-ludzkiej ciąży,porod cierpienie,lamanie kosci, to cc na żywca BOMBA czekałam na to od kilku lat by w koncy nie bylo tak cukierkowo dlatego ta czesc jest moim zdaniem z ktorym nikt nie musi sie zgadzac,najlepsza.
Przekonam się o tym w niedzielę. A czy to prawda że po końcowych napisach będzie jakaś dodatkowa scena?
no wlasnie nic o tym nie wiadomo, do konca napisow nie wysiedzialam zamykali juz kino gdyz bylam na nocnej przedpremierze ale jesli jest to pojde do kina jeszcze raz i tak z reszta mam ochote :)
Bo ktoś napisał że po końcowych napisach będzie jakaś scena dodatkowa i mam nadzieje wysiedzieć do końca napisów;p
tylko że ta scena "po" napisach była może pół minuty po końcu filmu, więc musiałabys chyba wyjść przed końcem, żeby nawet wychodząc z sali jej nie zobaczyć.
chodzi o tą scene gdzie bella otwiera nagle oczy i są czerwone? tą widzialam wiec nie jest po napisach tylko w trakcie filmu.
to skoro była w trakcie filmu, to znaczy, że nie była po napisach, tak? czyli to nie ta scena.
raczej nie, ale hmm wątpie zeby byla jakas dodatkowa, Bella otwiera oczy i koniec,bo niby co pokażą? Ja całą ? To juz w drugiej części zeby ludzie chcieli przyjsc ją zobaczyc ;)wątpie , mysle ze chodzi o ta sama scene.
jest dodatkowa scena. u mnie w kinie było tak ze film się skończył, zapalili światła, cala sala zaczęła wychodzić, po napisach światła zgasły i scena trwała może pol minuty, scena w której głównym bohaterem był Michael Sheen. Ludzie stali na schodach i cieszyli się na jej widok. A dla mnie to nic szczególnego nie było.
ale mam wrażenie, że się popłaczesz jak się nie dowiesz co to za scena, więc ulżę Ci:
UWAGA, SPOILER
jest pokazane, jak Volturi dostają oficjalną wiadomośc od Cullenów o ślubie B&E i jej przemianie. Jeden z nich mówi, że to wreszcie koniec problemu a Aro odpowiada, że żaden koniec, że to dopiero początek, bo oni mają coś, na czym mu bardzo zależy i musi to dostać. koniec.
kutwa no wlasnie! tak myslalal ostatnio ze brakowalo w filmie sceny z volturi mysle sobie. wycieli? hmm. DZIEKUJE!
p.s. nie popłakałabym sie tylko jestem ciekawa, jakbym sie nie dowiedziala to nic nie szkodzi tylko ze ta "wycieta scena" mi chodzila po glowie ;)
Nie wiem o co chodzi autorce tego postu. Czytalas ksiazki? Moim zdanie idealnie pokazali Belle, tak wlasnie bylo opisane to w ksiazce, nie przesadzili, tak mialo byc.
ja nie napisalam ze przesadzili ;P nie czytalam Przed switem. Poprostu ogladajac Belle nie zastanawialam sie nad tym jak bylo w ksiazce tylko jak to wygladalo w filmie ;P
Wiec widzisz, nie czytalas ksiazki wiec osadzanie filmu w ten sposob jest wedlug mnie nie fair. Czytajac ksiazke wiedzialabys o co chodzilo bo w filmie nie bylo to dokladnie opisane. Moim zdaniem zrobili kawal dobrej roboty. ;)
Wybieram sie jutro do kina,mieszkam w Szkocji i powiem wam,ze naprawde bylo ciezko z rezerwacje biletow,bo wszystkie prawie zajete.Czekalam na film dosc dlugo.Przez ten czas obserwowalam opinie,recenzje i wszelkie nieporozumienia jak i porozumienia odnosnie Sagi.Ksiazka rewelacja,fajny romans.Film super,ale jeszcze nigdy tak nie czekalam na film jak teraz..Mam nadzieje,ze sie nie zawiode???I bedzie wiele szczegolow-tych najwazniejszych pokazanych co w ksiazce np.wychudzona Bella-bo o to chodzi.
Ja mieszkam w Holandii i w kinie bylam w srode, dzien po premierze. Bylam w szoku xD O tej samej godzinie dwie sale z okolo 200-stoma miejscami byly zapelnione prawie calkowicie. Bylam zmuszona do wyboru mniej komfortowego miejsca do ogladania acz nie zaluje ;)