Mam krótkie, proste pytanie do wszystkich którzy ocenili ten film na więcej niż 4 - dlaczego?
Nie pytam po to by kogokolwiek obrazić, po prostu intresuje mnie co (oprócz otoczki trafiającej do nastolatek) przesądza o sukcesie komercyjnym tego filmu.
Pierwsza część miała to magiczne''coś'' co przyciągnęło do obejrzenia również osoby które gimnazjum już dawno skończyły, niestety kolejne części to równia pochyła-a szkoda....
Ja czytałem i jestem ciekawy ile tego co jest w książce, będzie zawierała druga część filmu. Bo powiem, że dalej jest bardzo ciekawie. Może być całkiem ciekawy film. Co do części pierwszej, to film był taki sobie, ale to dlatego, że pominięto niektóre rzeczy z książki. A jak wiadomo, nie da się w 100% przenieść całej treści na ekran. Podobnie było z Władcą Pierścieni.
Czytałam jaki i oglądałam wszystkie części sagi . Moim zdaniem treści bardzo się różnią ;) ,a szkoda...
to powiem ci tak jak by film miał być taki jak książka ile czasu musiałbym oglądać np 1 cześć ?? 5 h ? Ja jeszcze nie widziałem aby film był taki sam jak książka .
Pierwsze trzy tomy, lecz niestety poziom skretynienia czwartego (moja subiektywna opinia :)) zmógł mnie po 100 stronach.
Jak zaznaczałem, przy okazji innej dyskusji, film ten wywołał u mnie burzę negatywnych emocji, stąd biorą się moje komentarze odbiegające poziomem od oczekiwań inteligentnego rozmówcy (jak to słusznie zauważyłaś:)). Z góry za to przepraszam.
Ja myślę..źe film podobał się najbardziej młodzieży ..tak między 10 a kilkanaście lat....bo chyba dla nich została ta częśc nakręcona.Starszy widz nie da się "nabrac" na wyciąganie kasy z kieszeni.Ja nie dałam sie nabrac...choc obejrzałam film na kompie.I całe szczęście..że nie poszłam do kina...bo byłyby to wyrzucone pieniądze.
Ja też nie zaryzykowałem kupna biletów i obejrzałem go w internecie, jak się okazało:słusznie.
Pierwsza część w ciągła swoją fabułą i innością, dlatego większości się film podoba. To jak dobra książka,jak Cie wciągnie na początku brniesz do końca ;)
Oceniłam 3/10 i to tylko ze względu na muzykę. Pierwsza część nawet mi się podobała, ale ta była koszmarna. P.S. Wszystkie książki przeczytałam i chociaż to nie bestsellery to o niebo lepsze od filmów.