Scena porodu przeraża,w sumie dla mnie film jest fajny tylko do momentu kiedy Bella dowiaduje się że jest w ciąży. I oczywiście przerwany film w najbardziej oczekiwanym momencie.W tej części można się uśmiać,niektóre sceny są przezabawne ;p Do scen z udziałem Edwarda i Belli nie mam się czego przyczepić,noc poślubna-CUDO.
Mimo wszystko warto było wydać to 17 zł na bilet.