... nie mam pojęcia jak ktoś może powiedzieć że to najlepsza część, jak piszę niektórzy. Nie oglądałem poprzednich, tą obejrzałem ze znajomymi, jakoś nie mogę sobie wyobrazić że poprzednie były gorsze. 
Absolutnie nic się nie działo, nic. Akcja która można by było przedstawić w 45 minut, trwała cały film. I akcja to dużo powiedziane. Film był po prostu nudny, nie było żadnej osi, która by go napędzała (ślub, seks, demon, niby jakieś spór z wilczkami i koniec - i wszystko tak było rozciągnięte że nie zachęcało do... niczego, do żadnych przemyśleń). 
Kompletną porażką też była ścieżka dźwiękowa. Zbyt epicka jak na ten film i absolutnie ZA DUŻO scen z piosenkami... jedną zrozumiem, to pokazuje że scena jest ważna, ale tam były co chwilę. 
 
Co zapamiętałem z filmu? Teksty ojca na ślubie i tyle. 
 
Nie polecam, chyba że zagorzałym fanom/fankom które widzą to... inaczej niż normalny człowiek.