Ciekawa jestem jaka to było niby niezgodność z regulaminem...
No ja też się zastanawiam, skoro temat dotyczył filmów i "sagi" zmierzchu. Anty-fandom to w końcu też fandom.
No właśnie, przecież tam nikt nie był obrażany ani nic. A i antyfani mieli zabawę. Szkoda
i nadal mamy ! hehe