Na tym opiera się ta cała saga. Nie wiem, co bardziej beznadziejne - książki czy filmy?
wszystko się zgadza, w/w filie w tym potworku występują, a jakże.
Ja dorzucę krótkie streszczenie nawiązując do innych filmów (spojler?):
dowolne romansidło (wstaw sobie tytuł czytelniku wedle uznania) -> Gatunek -> Obcy (dowolna część) -> a końcówka zalatuje Underworld'em wg mnie
podsumowując - wyjątkowo paskudna karykatura gatunkowa