Gdybym miała 15 lat i obejrzałabym ten film, nie chciałabym wychodzić za mąż, a co dopiero zajść w ciążę... Książkę czytało się dobrze, lecz film... podobała mi się tylko scena ślubu i wesela. Nic więcej. Reszta była przedstawiona okropnie :/ to cierpienie, ból, krew fuj. Przegięli moim zdaniem..
Myslę, że nie przegieli...nawet mogła bym coś dodac...wkońcu w książce było dużo krwi...Bella wręcz się nią dławiła więc przedstawili to całkiem nieźle...Muzyka świetna- duże napięcie. Film mi się pododbał choć oczywiście nie przebije książki- co tyczy sie do każdej części:)
a co ma ślub i ciąża do prawdziwego życia , jak film to fikcja tym bardziej , że jest to ślub z wampirem i ciąża również , nie ma to się jakoś tego co może być na prawdę , wątpię , że któryś 15 latek wierzy , że dziecko w brzuchu może łamać kości i pić krew .. nie rozumiem .. a jak mieli przedstawić ten ból Belli skoro w książce był identyczny .. tylko , że obrany w słowa , które nie brzmiały "okropnie" ..