PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=494538}

Saga "Zmierzch": Zaćmienie

The Twilight Saga: Eclipse
2010
5,7 163 tys. ocen
5,7 10 1 162885
3,2 32 krytyków
Saga "Zmierzch": Zaćmienie
powrót do forum filmu Saga "Zmierzch": Zaćmienie

Oglądam sobie filmik całkiem obojętnie, lecz denerwowały mnie te seksualne gierki i (o
zgrozo) scena z pocałunkiem Jacoba. Każdy normalny chłopak zwyczajnie by idiotkę
zostawił, gdyby odwalała takie cyrki. Ja bym nie chciał takiej latawicy.

ocenił(a) film na 7
rynsztof

Zgadzam się w 100%. kompletnie tego nie rozumiem przejawia się w tym jakaś nutka komedii, dlatego też nie będę nad tym polemizować.

rynsztof

Ale nie oceniajmy za to Kristen , bo ona grała tak jak miała zapisane w scenariuszu rozumiem wasze refleksje . Mi akurat się podobało to że było tgz "innaczej" . Wiadomo że realnie chłopak mógł by po prostu taką zostawić czy coś w tym stylu ale to film i tak widocznie miało być .

Megann

Megann, ale tu nikt nie zwala tego na aktorkę tylko mówią o bohaterce. Faktem jest, że ten miłosny trójkąt jest mocno pogmatwany, ogólnie brakuje mi tam postaci, która ma na to zwałę i potrafiłaby powiedzieć "dziewczyno, nie złapiesz dwie sroki za ogon, zdecyduj się". A tak wszyscy tam grają w greckiej tragedii.

użytkownik usunięty
rynsztof

Poświęciła się dla dobra Jacoba. Przez kilka sekund miała jego owłosiony zapchlony jęzor w ustach. Podziwiam ją.
Zaraz zwymiotuje...

OMG
Ja mam jednak nadzieję, że był bez języczka.

ocenił(a) film na 6
rynsztof

hej, facet, jesteś z kosmosu? wiesz co to pożądanie, namiętność? to tutaj mamy, jedno nieukrywane - do Edwarda, dlatego chce ona zrobić z nim to, co każdy robi nacodzień (nie mam pojęcia czym się unosisz i dlaczego nazywasz ją dziwką, skoro to jest jej chłopak, którego kocha), a Jacob, to akurat ukryta namiętność, która wybucha w jednym momencie. tyle.

użytkownik usunięty
rynsztof

Właśnie... Seks. Kto normalny na umyśle uprawia seks?? Przecież to jest raz: grzech dwa: marnotrawstwo czasu trzy: niemalze prostytucja! Powinni zakazać uprawiania seksu do 40 tki! Ba! Powinni w ogóle zakazać seksu chyba, że w celu zaludniania. Wiadomo - seks uprawiany tylko po to by mieć dziecko. Nie powinno się odczuwać przyjemności z seksu. Grrr, ble! Każdy kto odczułby przyjemność z tego powinien być kastrowany.

ocenił(a) film na 6

miło mi Cię poznać imienniczko Asiu ;D ;)

Bialo_czerwona

Jak dla mnie Jacob to dałby sobie siana, po pierwsze i tak nie ma u niej szans, po drugie raczej sobie uzurpuje miłość do niej co jest egoistyczne, po trzecie on tak mówi jakoby lepiej miała by z nim itd. a przecież on człowiekiem też nie jest tylko potworem.

A sama Bella... niby to jest dziwne, że kręcą jest bajkowe stwory, ale sądzę że właśnie niejednej rozbudziłoby to ciekawość i to właśnie na seksualnym podłożu. Na podobnej zasadzie działa zainteresowania Europejczyków osobami płci przeciwnej z orientu, azji, czarnoskórymi.

A w samym filmie zdecydowanie brakuje kogoś z jajami, jakiegoś Blade'a albo Lestata w wykonaniu Cruise'a - już widzę jakby zapytał się Belli z nutą ironii "nie sądzisz moja droga, że Edward jest nieco... sztywny?".

ocenił(a) film na 5

Mój błąd że nieprecyzyjnie określiłem 'seksualność'. Jak najbardziej, niech się trzyma z Edziem. Ale zirytowały mnie te kursy pomiędzy nim a Jacobem. Rozumiem że to film o rozterkach miłosnych i dla dość specyficznego grona, w którym nie jestem. Ale ogólnie rzecz ujmując, z mojego punktu widzenia to po prostu rozkapryszona panna. Po prostu niektórzy ludzie nie tolerują takich rzeczy jak dobrowolne wpadanie swoich dziewczyn w łapy innych facetów. Nie w dzisiejszym świecie.

Oj, chyba musimy się koleżanko Asiu spotkać, postaram sie nakłonić Cię jakoś do zmiany zdania na temat sex'u :P A swoją droga, film KATASTROFA. Więcej nie będę pisał, bo zostanę pojechany:) Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
ACAB

Nie spotykam się z ACABAmi. Oni są złem tego świata. Chcesz mnie ściągnąć na ścieżkę ciemności jednak nie ze mną te numery. Ja służę Bogu i żadni wysłannicy Pana Ciemności nie są w stanie zrzucić mnie z jedynej dobrej ścieżki.

rynsztof

Bo to jest dramat, kolego. Dramat romantyczny, hehe.

użytkownik usunięty
rafalab777

To jest horror

ocenił(a) film na 4

ja to wcale nie chcialam tego ogladac ale moje kolezanki zakochane w calej sadze sklonily mnie do tego i 1 czesc nawet spoko ale co nastepna to niedosc ze te wampiry beznadziejnie wygladaja to wkurza mnie bella
staram sie sobie wytlumaczyc ze ona ma tak w scenariuszu ale jasna cholera jak ona sie zachowuje-beznadziejna jak bym taka spotkala to godz bym nie wytrwala
a ten edward
jejku ......naprawde zal
niepolecam-chyba ze ktos jest taka mimoza jak bella.....
wybaczcie(dla fanow)

użytkownik usunięty
pozeracz

Ahahaha, czemu wy sie zawsze tlumaczycie czemu film obejrzeliscie?:D
"Ale ja naprawdę nie chcialam ogladac! Oni mnie zmusili!! Przywiazali do krzesla, przykleili wlosy gumą do żucia i nie mogłam nią poruszać! W oczy włożyli mi zapałki! To było straszne! Inaczej to bym zmierzchu nie obejrzala, naprawdę!"
Leze i kwicze:D Tlumaczcie sie dalej:D

Brzmi jak motyw z Mechanicznej Pomarańczy xD

użytkownik usunięty
pozeracz

Bądź asertywna koleżanko tak btw.:-) Gdybym zawsze się słuchała koleżanek to skończyłabym w rynsztoku.

ocenił(a) film na 6

Film obejrzałem dobrowolnie, widziałem też Zmierzch i całkiem mi się podobał. Apropos Zaćmienia...
Reżyser chyba miał zły dzień jak tworzył sceny z moralizowaniem o sexie... No tak, większość fanek Edwarda ma około 15 lat, więc to jest na poziomie listów Bravo...
Postać Belli jest megairytująca, ta miłość dzielona na dwoje. Tak kocha Edwarda, że poświęca dla niego duszę, ale bez wahania przytula i całuje się z innym...
Sam Edward...co to ma być? No on się zachowuje jak pipka dosłownie, niby zazdrosny, ale za całowanie się z innym to się nawet oburzyć nie potrafi. Najgorsza scena z tym ociepleniem Belli przez Jacoba.
To tak apropos postaci. Film oceniłem na 6, bo gdyby nie te irytujące zachowania i postawy bohaterów, to nie miałbym do czego się przyczepić. Tematyka całkiem fajna, klimat naprawdę dobry. Ładne zdjęcia.
Pozdrawiam filmwebowiczów :)

Właśnie , tego nie rozumiem .Wszędzie piszą ,że to horror ,ale mogę się założyć ,że nawet 7-latek by się tego nie przestraszył :P

ocenił(a) film na 2
rynsztof

Co? Co? Co? Szczęka to mi chyba do podłogi opadła! Film obejrzałam przez przypadek i najwięcej śmiechu wzbudziły we mnie starania tej głównej, żeby przelecieć tego Edwarda wampira. Jedyne co przychodziło mi do głowy, gdy odmawiał to - czizas, co za piz*a z niego!
A Ty jeszcze twierdzisz, że skoro ta laska pocałowała tego Jacoba czy jak mu tam, to że cyrki odwala... Cyrki to odwala koleś, który namawia nastolatkę do ślubu...

lijn

Dla Belli to nie był wybór pomiędzy dwoma mężczyznami/ chłopakami, ale wybór pomiędzy zachowaniem bijącego serca,a jego utratą.
Pomiędzy wiecznością - patrzeniem na śmierć bliskich ludzi, opuszczeniem ich, piciem krwi - a pozostaniem człowiekiem.
Jacob mógł ofiarować jej w miarę normalne życie.Bella doskonale zdawała sobie sprawę, że będąc w związku wampirem, nie może pozostać w tej kruchej, ludzkiej skorupce. Cień Volturi, ciągłe niebezpieczeństwo, igranie na granicy niemożliwości.To musiałoby się źle skończyć, cały czas nad nią wisiało.. James, Laurent, Victoria, a nawet Jasper.Kiedy się wykrwawiała po walce w sali baletowej nawet Alice traciła kontrolę.To wszystko nie jest proste, ona musiała sobie to poukładać. Zresztą wystarczy chociaż troszkę uważniej oglądać.Bella na końcu filmu mówi Edowi - "To nie był wybór pomiędzy tobą a Jacobem.Tylko wybór pomiędzy tym, kim powinnam być- a kim jestem".

ocenił(a) film na 2
Visenna_filmweb

wiesz... nie chcę być niemiła, ale nie wydaje mi się, żeby ten film był aż tak głęboki

ocenił(a) film na 1
lijn

Przecież ten film jest wprost niewymownie głęboki! Jego głębia przeniknęła mnie na wskroś!
Porusza on zagadnienia związane z ludzką egzystencją, wiarą, przeznaczeniem, uczuciami, cierpieniem, samotnością, moralnością, ideałami i przemijaniem. Mówi o sensie życia istoty ludzkiej zagubionej w otchłani tego świata, szukaniu własnej tożsamości, problemach natury duchowej. O wewnętrznym rozdarciu człowieka pomiędzy tym co doczesne (profanum), a tym co wieczne (sacrum). O wielowymiarowości naszego życia.
Widać, że reżyser czerpie inspirację z dzieł najwybitniejszych artystów i filozofów.
Możemy ten dostrzec motywy oniryczne (bohaterzy czasem śpią!).

Jest to film niezwykle głęboki i pełen zadumy, liryczny, zaangażowany społecznie.
Oczywiście jest to ambitne, intelektualne kino, przepełnione metaforami - nie każdy jest w stanie poprawnie je zinterpretować!

ocenił(a) film na 1
parva

hahaha dobre

ocenił(a) film na 5
lijn

NIby ta, ale Ed jest "trochę" staroświecki, a dawno temu śluby brano dość wcześnie. Szekspirowska Julia miała ledwie 14 lat? może mniej. Co nie zmienia faktu że jest męską pi**ką.

rynsztof

Kto? Julia Capulet?:)

ocenił(a) film na 6
lijn

Aaa to teraz cyrki to namawianie do małżeństwa nastolatki, ale do sexu już nie? Chyba popadamy ze skrajności w skrajność...

donlemon89

haha idioci i super fani zmierzchu polecam wam ten link bambusy http://www.smog.pl/wideo/26819/dostaly_histerii_ogladajac_zwiastun_nowego_filmu_ z_pattisonem/

ocenił(a) film na 5
proximacentaurii

Czytałam książki, i oglądałam film i stwierdzam, że ucięli cholernie dużo naprawdę istotnych momentów. Gdyby wyjaśnili w filmie, tak jak w książce, dlaczego Edward nie zezłościł się ani na Belle, anie na Jacoba, za to, że się całowali, zapewne ominęło by to tylu wątków na forum. Niestety tak jak w HP nie da się umieścić wszystkiego z książki w filmie, a szkoda..