W swojej opowieści Diop sięga do historii Fabienne Kabou, która w 2016 roku pozostawiła swoje dziecko na plaży w Berck, pozwalając, żeby utopiło się ono wskutek zbliżającego się przypływu. Odcina się jednak od roli sędziego-kata oraz klasycznych elementów dramatów sądowych z żonglerkami słownymi między prokuratorem i obrońcą oraz płomiennymi mowami końcowymi, mającymi przechylić szalę zwycięstwa na jedną ze stron. Sam wyrok nie ma tu znaczenia, a dokonana zbrodnia staje się jedynie pretekstem do przyjrzenia się kondycji zarówno współczesnych imigrantek, jak i francuskiego społeczeństwa.
więcej