Już jutro rozpoczyna się Festiwal Tarnowska Nagroda Filmowa. O nagrody będzie się ubiegać film Jana Komasy. Trzymam kciuki i podaję Wam link, gdzie możecie więcej przeczytać :
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=76240&klik=powiaz
Owszem, "Sala samobójców" będzie wyświetlana w niedzielę 8 maja o 10, ale na stronie TNF pisze, że producent nie wyraził zgody na udział tego filmu w konkursie.
w sumie to z takimi filmami, które startują w tym konkursie to się nie dziwię, że producent nie wyraził zgody, by 'Sala samobójców' była puszczana razem z tymi g...mi
Jakich miernot? Myślę, że dużą konkurencją byłby "Chrzest", "Matka Teresa od kotów", "Wenecja", "Erratum".
Chrzest - wtórny i sztuczny, nieoryginalny i bez polotu, Matka - nierówny i pretensjonalny do bólu, Wenecja - banalny, infantylny, w złym guście, Erratum - nuda, nuda, nuda, nuda, nuda. żaden z wymienionych nic do kina nie wnosi, są to grzeczne banały i w przypadku filmu chrzest i wenecja - filmy grafomańskie. bez przesady, cholera, takie kino jak wymieniłem zupełnie ginie w odmętach światowego kina. Sala samobójców? respect!
Sorry, ale pogadamy jak zauważysz, że Sala jest max średnia i Polska robi wiele lepszych filmych.
A te dlaczego gorsze? Bo bohater mniej przystojny? Bo reklama gorsza? Bo mniej sie o nich mówi?
Śmiać mi sie chce jak czytam takie zaślepienie.
Sam nie dziwie sie, że nie wyraził zgody, bo w zasadzie w takiej konkurencji nie miała Sala najmniejszych szans.
jedynie Essential Killing mógłby podjąć jakikolwiek dialog z kinem pokroju Sali. Świadczy o tym fakt, że pomimo ustawicznych wysiłków polskiego środowiska filmowego by swoje filmy wciskać na Wielkie Festiwale jak dotąd udało się to jedynie 'Sali samobójców' i właśnie filmowi 'Essential Killing' , który jednak jest nie w całości polski, a raczej chyba nawet w większości nie-polski. Filmy, które zostały wcześniej wymienione, to filmy, które nie dostały się na żaden z wielkich znaczących festiwali - i dlaczego? bo właśnie nie miały szans. gdyby miały to z pewnością producenci i twórcy by nacisnęli by być na tych festiwalach a tak? Sala - Panorama w Berlinie i Fipresci (ale na mało znanym festiwalu, tym niemniej Fipresci się chyba liczy ponadnarodowo jako prestiż ponad festiwal). Jeśli więc panicz Dealric czuje , że wie więcej o filmach niż selekcjonerzy w jednej z chyba najbardziej prestiżowych sekcji na świecie to gratuluję samopoczucia. Wydaje mi się nawet, że jest panicz Dealric nieco nawet osamotniony w swoich odczuciach albo inaczej - w szambiarni w której się tapla niewiele jest świń.
No obrażaj do woli, tylko nawet fani filmu nie przyznają Ci racji. Typowy troll od tyle.
Szczerze? Panorama to masa filmów co roku, a Fipresci na małych festiwalu w dodatku wiesz chociaż jaka konkurencja była? Bo dziwnym trafem nie podali nigdzie. Czyżby słabiutka?
A prestiż to inne nagrody. Przykro, ale Sala ciągle nic nie osiągneła.
Nie przesadzajmy Kasiu;p
Można, ale wybitny nie jest;) Ogółem mocno przereklamowany (chodzi o tutaj, bo oficjalne trailery, opisy itp nie mają z filmem nic wspólnego, aż dziw, że wykorzystali w nich sceny z filmu).
Dealric, ok ja czasem się wku... i unoszę, ale też sobie pozwalasz, nazywając w wielu innych postach ludzi, którym się ten film podobał debilami, głupkami. forum służy jak widać do wyżycia się - w realu pewnie mielibyśmy sobie o wiele mniej do powiedzenia (i tak łatwo nie zarywałoby ci się Kasi), ale pomimo Twoich niezrozumiałych dla mnie wysiłków umniejszania roli tego filmu i jego wartości film jest naprawdę jednym z lepszych i obecnie nielicznych wartych polecenia komukolwiek. Tarnowska nagroda filmowa to jakiś zupełny chaos, sądząc z programu, ale na szczęście pojawiło się coś takiego, co myślę rzuca o wiele więcej światła na SALĘ: http://www.rp.pl/artykul/654049_Filmowa_rewolucja_w_Gdyni.html - tak w kontekście filmów, o których mowa wyżej, ale też w ogóle spojrzenia na polskie kino, o którym ktoś powiedział, że 'Sala...' nie miałaby szans
Uwierz staram sie nie obrażać nikogo kto nie atakuje mnie, a także uwierz nikogo nie podrywam:)
Co do wywiadu ciekawy, choć w kontekście filmów nie do końca, bo nie wiemy czy były wśród filmów chcących nominacje (jak doczytać mogły nie być z kilku różnych wzgledów nie związanych z samymi filmami), ale tu nie ma sensu sie kłócić, chyba, że jest sposób na sprawdzenie tego.
Szczególnie, że np wcześniej podane "erratum" "chrzest" czy "wenecja" to zesłoroczni zdobywcy złotych lwów, wiec na pewno nie mogliby brać udziału w tym roku:)
Dokładnie, też mnie czasem wkurza podejście Dealrica do ludzi. Czasem mam wrażenie, że mógłby być sympatyczny i fajny, ale chce być mądrzejszy i dzięki temu ludzie go tak postrzegają. Sam wyrobił sobie "markę" ;)
A co do filmu to jest świetny i nikt mnie nie przekona, że jest inaczej. Nie mówię, że nie ma błędów, że nie jest irytujący chwilami, ale ogólnie jest bardzo dobry.
PS. Mnie się nie podrywa :D
Współczuję Twoim znajomym ;)
Rzeczywiście, dziś więcej można zdobyć chamstwem...Niestety.
Nie powiedziałbym jednak, że jestem chamski;P Co najwyżej troche niemiły;) No chyba, że ktoś sam sie u mnie przyczynił do tego.
A znajomi nie narzekają;p
ja też preferuję raczej otwarcie mówić o tym co mi się nie podoba, nawet jeśli ma to kogoś zaboleć.
staram się nie być chamski i krytykować jak najlżej potrafię, ale lepiej mówić prawdę moim zdaniem, niż słodzić do "wyrzygania". Nie ma nic gorszego niż bycie sztucznie miłym. Polecam obejrzeć jakieś mtv music awards, czy podobne show amerykańskie, wszystko jest tam tak zalosnie sztuczne, ze masakra... próbuję tego unikać, więc wolę mówić to, co myślę :)
Jestem za i sama jestem szczera do bólu, wolę też usłyszeć od kogoś gorzką prawdę.
Jest jednak jakaś różnica między bezpośredniością, bezczelnością, a chamstwem, wszędzie są granice.
Każdy jest chyba niemiły jak ktoś mu zajdzie za skórę.
"Nie ma nic gorszego niż być sztucznie miłym" - święte słowa :)
No właśnie nie rozumiem w jaki sposób przeszliśmy tutaj do chamstwa.
Chyba nie uważasz, że zachowuje sie tutaj chamstwo co?;p