Więc poszedłem i czekałem na coś niesamowitego, coś co "zaora mi mózg" i wyszedłem zniesamoczony, to wielkie nieporozumienie.
Czasami pojde do kina i czasem tego żałuje tak strasznie, ze zakładam wątek.aby ustrzec ludzi dojrzałych i inteligentnych do obejrzenia takiego dzieła. Zastanawiam się nad tym czy aby to napewno dramat?obczyjówa?komedia dla grup swanych emo?
Film napewno nie jest skierowany do ludzi inteligentnych! To już było! Nic nowego! Straciłem pieniądze, a strata boli, oj będzie mnie bolało jeszcze długo! Moj ulubieniec raper Ten Typ Mes wypowiedział się na temat tego kawałka, ze jest pod wrazeniem...
Bez komentarza. Ostrzegam! Dziękuje i niech ten cos wymyślił fabułe złamie sobie nos. Pewnie nawet nie ma dzieci.
Każdy ma swój gust o którym się nie dyskutuje. Problemu poruszane w filmie - może ograne, ale aktualne, bardzo aktualne. Bohatera można było zrobić raperem, tupeciarą kimkolwiek innym, a problemy dalej te same
Jesteś idiotą. Niech każdy film ma przyporządkowaną ocenę wg. twojego gustu i taki FilmWeb by ci się podobał, co tłuku? Otóż nie, każdy ma prawo oceniać JAK CHCE I CO CHCE, więc zamilknij.
Gdyby nie to, że poszedłem w miłym towarzystwie ...to bym ocenił czas, który poświęciłem na obejrzenie tego filmu jako stracony:)
Tak samo jak i Ogarniety91 ...myślałem, że ten film będzie naprawdę fajnym wydarzeniem...no i się pomyliłem. -
Pomysł ok...realizacja? jak zwykle ...film dla zbuntowanych nastolatek - będą zachwycone
śmieszy mnie Twoja wypowiedź,film może Ci się nie podobać okej,każdy ma prawo do swojego własnego zdania ale trochę pokory domyślam się że chcąc ustrzec ludzi dojrzałych i inteligentnych przed obejrzeniem tego filmu sam się za takiego uważasz,to że film Ci się nie podobał nie świadczy o twojej dojrzalości ani inteliggencji a jedynie o tym że zamknąłeś się na pewnien stereotyp tego filmu czyli jedyne co widzisz to emo-gej tylko po 1 chłopak to nie emo tylko taki wizerunek sobie stworzył i równie dobrze jak już ktoś tu napisał mógł to być raper czy dres to nie jest ważne,ważny jest problem jaki jest zawarty w tym filmie i moim zdaniem właśnie ludzie dojrzali potrafią zobaczyć że w tym filmie chodzi o coś więcej niż to co Ty zobaczyłeś.
O coś innego? nie mówię, że to film o emo-geju ( bo to film o emo biseksualiście), ale twoje wypowiedzi są takie trochę bez sensu. Po pierwsze emo to właśnie wizerunek. Po drugie, jak już napisałem film jest o emo biseksualiście. Gdyby zamiast emo był raper byłby to film o raperze biseksualiście. Oczywiście bohater, o którym jest film ma swoje problemy, oczywiście typowe dla emo - nikt go nie rozumie, nikt nie kocha. Poza tym raz piszesz, że wiek nie wpływa na odbiór filmu teraz, że trzeba być dojrzałym. Może od razu napisz co to jest to coś więcej, oprócz okropnie stereotypowych rodziców pracoholików, którzy zapomnieli o dziecku. Oprócz stereotypowego emo i bezlitosnego bydła z facebooka. Gdzie jest ten przełom? chyba tylko w formie (i to i tak tylko tak aby aby), bo merytorycznie ten film jest nudny jak flaki z olejem. wiem, a może to super przesłanie to usprawiedliwianie arogancji, głupoty i słabości ludzi takich jak dominik barkiem miłości i kontaktu ze strony rodziców? albo, morał, że pieniądze szczęścia nie dają? jak dla mnie film raczej banalny.
Widzę, że nie zrozumiałeś filmu i należysz do grona ludzi typu ' zły charakter filmu, Alex'. Radziłabym za stracone pieniądze dokupić sobie 'rozumu'. Podkreślę również, iż tylko prawdziwy outsider zrozumie tak naprawdę ten film. Każdy ma swoje zdanie i może wyrazic opinię ale przestańcie z txt typu; 'moje stracone pieniądze...to boli...itp.
tak , jesteście inni, jesteście wyjątkowi i szary tłum was nie lubi bo się was boi.
Żeby zrozumieć ten film trzeba przestać zajmować się tylko sobą i spróbować zrozumieć jakie problemy mogą mieć inni ludzie niż my, którzy tak naprawdę są wokół nas tylko nie zawsze ich zauważamy. Tak naprawdę non stop słyszy się o przypadkach młodych ludzi odrzuconych przez rówieśników, rodziców - to jest nasz świat. Ale jeśli żyjesz w swoim wspaniałym idealnym, banalnym świecie oczywiście to też dla ciebie będzie stek banałów. Może kiedyś wyjdziesz ze swojego wspaniałego świata i zauważysz że są ludzie którzy moga mieć inne problemy niż ty. Albo żyj sobie w nieświadomości, przecież tak łatwiej :)
a że tak zapytam skąd wiesz w jakim żyje świecie? i że żyję nieświadomy problemów innych ludzi? może mam problemy przy których bawienie się w emo to banał?
Dla mnie bycie emo i użalanie się nad swoim losem nie jest żadnym problemem.
Najpierw się dowiedz co to jest emo a potem się wypowiadaj :) bo bohater filmu z emo miał wspólnego może jakieś 20%.
Film na pewno jest skierowany do ludzi inteligentnych, czyli m. in. takich, którzy nie robią tylu błędów ortograficznych i stylistycznych. Czas się ogarnąć!
Po pierwsze - przeczytaj sobie co oznacza słowo inteligencja, bo chyba nie wiesz co mówisz. Po drugie - tak, jesteś lepszy/a bo podobał Ci się ten film dla inteligentów.
"głęboki"? Owszem głęboki temat, ale wykonanie płytkie jak kałuża po drobnym, letnim deszczu. Dialogi na tak niskim poziomie, gra aktorska (szczególnie aktorki grającej postać Sylwii) tak sztuczna, że ze znajomymi byśmy wyszli z kina gdyby nie fakt pieniędzy wydanych na bilet. Przyznaje się (i osoby zachwycone filmem mogą mnie tu ukamienować), że byliśmy bezczelną grupą, która śmiała się w głos podczas projekcji.
Jeśli do tego zmierza polska kinematografia a co gorsza gusta społeczeństwa, to czas zacząć się martwić.
ps. Panie Ogarnięty91 - popieram i aż serce skacze, że uchował się na tym łez padole gatunek, który nie przyjmuje wszystkiego bezkrytycznie co mu kultura masowa pod nos rzuci
" To już było! Nic nowego!"
odpowiesz mi na jedno pytanie?
Wymien filmy takie same jakie same jak Sala Samobojcow
Co się tak uczepiłeś tego emo? Przecież tu nie o to chodzi, to była tylko kreacja głównego bohatera. Tak starał się zwrócić uwagę na swoje problemy, to, że sam nie potrafi sobie z nimi poradzić i szuka pomocy.
za dużo pedalskich akcji,boje sie ,że polskie kino nagle zrobi sie tolerancyjne i w każdym filmie będą tego typu akcje. dziwi mnie ocena filmu,pewnie pedały nabijaja 10.
To źle, że zrobi się bardziej tolerancyjne? Homoseksualizm jest wszędzie normalnym, akceptowanym tematem. Tylko w Polsce to nadal temat tabu. A kino jest po to, aby poruszać różne tematy nie tylko te przyjemne i mało kontrowersyjne.
bardzo źle,mówisz,że jak powstanie film o przygodach dziecka,które ma dwóch tatusiów(oczywiście jak to w kinie musza byc sceny łóżkowe) to z przyjemnością się na to wybierzesz?
szanuje Twoje zdanie ,ale ja po porstu jestem uczulony na takie rzeczy,
moj błąd ,że nie dowiedziałem się przed filmem co może mnie czekac.
Nie, nigdzie nie napisałam, że pochwalam homoseksualizm. Jest to temat bardzo trudny i budzący dużo emocji a kino powinno podejmować i takie. Wydaje mi się, że w "Sali samobójców" nie było ukazane jak to ująłeś "pedalstwo", a jedynie zagubienie i niezdecydowanie bohatera. Ale przecież nie o to tu chodzi. Nie film o gejach i nie jest to głównym problemem.
Po pierwsze jak dziewczyna z netu mówi mi że się zabije to.....nie robi to na mnie wrażenia, bo kolejny raz udowadnia mi ktoś, że kobiety to słaba płeć i takiej papa :P a po drugie to jak można zamienić c**kę na coś virtualnego?? Ojjjj ludzie są strasznie głupi (niektórzy) .