Spoiler poniżej.
Chciałam podziękować panu Komasie w imieniu swoim oraz swoich płytko czujących przyjaciół, iż pokazał ludziom pokroju Dom!n!ka właściwy sposób na wyplątanie się z tego bolesnego problemu, jakim jest życie. Mam nadzieję, że wszystkie mazgaje pójdą w jego ślady.
Ciche, spokojne zgony w toaletach na dyskotekach są dużo mniej kłopotliwe, niż na przykład kałuże krwi i wnętrzności rozrzucone po ulicach, w przypadku gdyby któraś z tych głęboko czujących jednostek wybrała rozstanie w bardziej spektakularnym stylu (lot z wieżowca na przykład?). Ale to raczej przerosłoby możliwości członków sali samobójców.
"zbuntowani ludzie
potępione anioły
spadały w dół
człowiek współczesny
spada we wszystkich kierunkach "
Życie, w przeciwieństwie do tego filmu, jest dla odważnych.