Zrobić w Polsce dobry film :) Szłam na "Salę..." pełna obaw, a wyszłam pełna szczęścia.
Szczęścia, bo Polacy jeszcze potrafią kręcić coś poza pseudo komediami i historycznym,
antykomunistycznym bełkotem. Nareszcie jakieś inne twarze na ekranie, rewelacyjny Jakub
Gierszał (widziałam go jeszcze w WCK, zapowiada się baardzo ciekawie), dobre role
rodziców. Fabuła świetnie prowadzona, dobrze wykreowane postacie.

Animacja niespecjalnie przypadła mi do gustu, ale to rzecz... ha, no właśnie gustu.

Generalnie polecam. Film dający do myślenia, zmuszający do refleksji, odważny - być może
kontrowersyjny dla niektórych. I świetnie! O to w kinie chodzi - przynajmniej dla mnie :)

Dałabym mocne 8, ale że to polski film, to zostawię tu, patriotycznie, 9/10 - tak na zachętę
dla reżyserów, którzy jak Komasa mają świetny pomysł ale boją się, że mógłby się nie
przebić.