Mowcie sobie co chcecie, mnie film poprostu powalił na kolana... Świetna gra aktorów, Jakub poprosty rewelacyjnie. Taką rolę jest trudno zagrać a on sobie poradził świetnie. Nie myślałam że polski film może byc taki dobry... Ryczałam chyba z 10 razy, mnie poruszył bardzo!! Rewelacyjnie, brawo dla reżysera... ;)
hm nie wiem skad się wzial w tym wątku 'zmierzch' i co to ma do rzeczy.
Ludzie róznią się charakterami i wytrzymalością na pewne aspekty rzeczywistosci w której funkcjonują, to czego jedna osoba nie zauwaza dla innej moze stac sie ogromnym problemem. Film pokazuje wpływ krótkich chwil, kilku sytuacji które doprowadzają do brzydkiego końca. Jest dobry. Bardzo dobry. Nie można powiedziec ze 'się podoba' , on nie ma się podobac
ten film to nie zadne arcydzieło tylko przekoloryzowana historyjka o zagubionym chłopcu to dopiero jest załosne
zmierzch ma do do sali samobójców ze oba filmy sa najgorszymi filmami we wszechswiecie
Nie wiem, ostatnio jakaś moda się zrobiła że panienkom podobają się lalusie z malowanymi paznokciami, spodniami rurkami, zagubionymi w społeczeństwie, po próbach samobójczych (bo to takie prawdziwe i twarde!), najlepiej z bogatymi starymi i dużym kieszonkowym (nawet gdy już jest po LO i jest dorosły! tzn w sensie wiekowym, bo przecież nie emocjonalnym..)
Za moich czasów rówieśniczki kochały się w Bondzie, Cage'u, Johnym Deepie, itd. A dziś? Pattisony i inne patałachy. Męskość schodzi na drugi plan, liczy się malowanie oczek, wrażliwość na pokaz i depresja na pokaz (Na pokaz - prawdziwa depresja to zupełnie inny, dosyć bardziej poważny problem, w którym ewentualne próby samobójcze są próbami samobójczymi, a nie próbami zwrócenia na siebie uwagi...).
Jednak nie przeszkadza to zbytnio - dojrzałe i znające smak życia dziewuchy zawsze będą, tylko próżno ich szukać wśród fanek Gierszala czy czegoś tam...
PS. Gierszal, chlopie, nic do Ciebie nie mam, wiadomo taka rola, a kasa się liczy, piszę że nic do Ciebie nie mam bo blond wyglądasz jeszcze jak człowiek :)
Zgadzam się z michaska93, ten film jest genialny.
Nie ma nawet porównania do "Zmierzchu", który jest tandetny i tworzony dla mas.
"Zmierzch'' nie jest tandetny, ale jest zupełnie inny niż sala i ja nie widze tutaj żadnego porównania. Sala jest o niebo lepsza
JA:D nie no, ja poprostu kocham wampiry,wilkołaki, anioły i te de i te pe, więc może dlatego. nie żebym była jakąś psychofanką Pattinsona bo nie jestem.
Ja nie znoszę takich filmów, dla mnie to bajki ;)
A ja jutro idę znowu na "Salę" :P Trzeba się przygotować psychicznie...
Może i bajki, ale napewno lepsze niż bezwartościowe komedie ; )
Szczęściara! Dużo bym dała by móc obejrzeć to kolejny raz... No cóż.. niedługo sierpień..DVD już na mnie czeka w Empiku, mimo że jeszcze o tym nie wie:D
Wszystko lepsze od głupkowatych komedii ;)
A ja nie wiem czy się z tego cieszyć, że znowu zobaczę ten film, pewnie mnie dobije i zniszczy znowu.
Zresztą, napiszę po seansie jak go odebrałam 3 raz ;)
Ja za to zazdroszczę Ci tego DVD, sądzę, że rozejdzie się jak świeże bułeczki :D
No, potem znowu kilka tygodni przemyśleń. Mimo wszystko ja musze obejrzeć jeszcze raz, nie boję się tego psychicznego walnięcia w twarz (ahah jak napisałam :D) bo wiem,że jest to czasami potrzebne.
mogłabym napisać to samo zdanie, chociaż wprowadziłabym małą poprawkę - nie ''pewnie'' ale ''na pewno'' Kasiu ; ))
omg, wielu ludzi... nie mówię tutaj o Zmierzchu, ale słyszałeś o czymś takim jak klasyka?