Ten film jest beznadziejny przez połowę filmu główny bohater nie wie czego chce użala się nad sobą jaki to on jest biedny i nieszczęśliwy. Znalazł bratnią duszę w internecie, dziewczynę z myślami samobójczymi dobrze pasującą do niego. Ona także uważała że jest skrzywdzona i biedna bo jej nikt nie kocha. Dominik wiecznie krzyczał i płakał co było bezsensowne i niepotrzebne. Powinien powiesić się na początku filmu... Jedynymi normalnymi postaciami byli Alex i Ojciec Dominika. Moja ocena 2/10...