6,3 325 tys. ocen
6,3 10 1 324749
5,6 61 krytyków
Sala samobójców
powrót do forum filmu Sala samobójców

Ciekawie nakręcony, inny od dotychczasowych polskich filmów - i tu kończą się wg mnie
plusy.
Myślałam że to film mówiący przede wszystkim o tym jak cenne jest życie, skierowany do
osób którym przemknęła kiedyś myśl o samobójstwie.
To zaś film o niebezpieczeństwach w sieci i braku zainteresowania ze strony rodziców.
Do samego samobójstwa film bardziej zachęca niż zniechęca. Pokazuje że w sieci można
znaleźć ludzi podobnych sobie, popełniać grupowe samobójstwa, podsuwa sposoby na to
by się zabić i na to by się 'wyróżniać w tłumie'.

Trochę się zawiodłam.

ocenił(a) film na 8
tenebris69

Już raz był podobny temat:
"Pokazuje że w sieci można
znaleźć ludzi podobnych sobie, popełniać grupowe samobójstwa"
To wszystko było ułudą i ten film to właśnie pokazuje.
Bierzesz wszystko zbyt dosłownie.
"Do samego samobójstwa film bardziej zachęca niż zniechęca"
Raczej zniechęca główny bohater chciał sie "zabawić"swoim życiem no i przesadził....Przestroga!

ocenił(a) film na 10
tenebris69

''Myślałam że to film mówiący przede wszystkim o tym jak cenne jest życie, skierowany do
osób którym przemknęła kiedyś myśl o samobójstwie.''
jak oglądałaś film do końca to powinnaś wiedzieć, że na końcu dominik za późno zorientował się, że chce żyć. próbował zwymiotować tabletki. chciał cofnąć błąd, który popełnił.ZROZUMIAŁ. taka jest moja teoria, przynajmniej.

ocenił(a) film na 3
tenebris69

Być może film po prostu do mnie nie przemówił. Oglądałam go z chłopakiem i oboje mieliśmy podobne odczucia.

"To wszystko było ułudą i ten film to właśnie pokazuje." -> Niekoniecznie, w sieci rzeczywiście można znaleźć takie 'grupy wsparcia', jak ktoś wcześniej na to nie wpadł, po obejrzeniu tego filmu znalazł na pewno ;p

ocenił(a) film na 8
tenebris69

No to musicie jeszcze raz obejrzeć.

ocenił(a) film na 8
tenebris69

Jeżeli ten film jest bez większego sensu to ja naprawdę ci gratuluję !!!!!
To nie jest tylko film o skierowany do osób którym przemknęła kiedyś myśl o samobójstwie, tylko pokazuje w inny , bardzo niekonwencjonalny sposób siłę internetu. Internet to nie jest tylko wyszukiwarka google ale są też miejsca gdzie bez konieczności wychodzenia z domu można wpaść w "złe towarzystwo". Totalnie rozwaliło mnie stwierdzenie ojca po tym gdy Dominik wyszedł z pokoju "czy on zbiera tam jakieś punkty bo on nie wie jak to działa"........................ normalnie poraszka jakaś:]
Moim zdaniem jeżeli tej Sylwi było tak źle na świecie , to dlaczego nie zabiła się sama?!?!?!?!?!?!? Dlaczego szukała kompanów do zbiorowej zbrodni ?!?!?! STRACH
"Żeby żyć trzeba mieć odwagę a samobojcy to tchórze...."

ocenił(a) film na 3
marcinka84

Wg mnie po prostu wszystko zostało przedstawione zbyt łatwo, gość wlazł nie wiadomo gdzie, do jakiejś pseudogry gdzie byli ludzie, którzy niby chcieli się zabić, ale tak w sumie nie chcieli. Nie było to dla mnie przekonujące. A te teksty Sylwii, jej głos... tylko śmiać mi się chciało jak to brzmiało jak tam do niego mówiła przez ten komunikator.

Ignorancja rodziców była przedstawiona dobrze - to przyznaje. Ale cała reszta była jak dla mnie dość płytka.

ocenił(a) film na 6
tenebris69

Jestem po, finally.
Mam parę zastrzeżeń, więc zacznę, bez zbędnych rozwodów. Otóż nie spodobało mi się to, że początkowo akcja tak szybko się rozwinęła. Zamiast stopniować napięcie, wszystko mignęło jak od pstryknięcia palcem. Nagle Dominik przefarbował się na heban, zrobił mocny makijaż i przylepił się do popiersia w teatrze. Choć ta scena była dla mnie niezwykle żenująca, niezwykle. ;o Poza tym cała ta animacja 3D, nawet jak na nowość w polskich kinach, nie zrobiła na mnie wrażenia. Momenty gry i videoczatu mało mnie interesowały. Czekałam tylko, aż kamera powróci do rzeczywistego świata. Swoją drogą zdjęcia naprawdę rewelacyjne, ale to tak już na marginesie. W każdym razie film ma przesłanie, jest pouczający, porusza temat uzależnienia od internetu i takiej indywidualizacji, co jest bardzo obecne w dzisiejszych czasach. Na plus na pewno również gra aktorska Agaty Kuleszy. Mimo wszystko obraz zapada w pamięć, wyróżnia się, choć oczekiwałam czegoś więcej. Odniosłam wrażenie, że reżyser bardziej skupił się na precyzji życia wirtualnego, zapominając troszeczkę o tym, co jeszcze istotne na zewnątrz.

6/10, chyba.