6,3 325 tys. ocen
6,3 10 1 324711
5,6 61 krytyków
Sala samobójców
powrót do forum filmu Sala samobójców

Dawno nie doznałem tylu skrajnych emocji podczas seansu: od fascynacji, poprzez niechęć, irytację i zażenowanie. Nie zmienia to faktu, że takim językiem chyba w Polsce jeszcze nikt w kinie nie przemówił.

Wiem, trudno polubić głównego bohatera, i nie sposób nie stwierdzić, że jedyny jego problem to to, że faktycznie mi się "w dupie poprzewracało", co nie zmienia faktu, że Jakub Gierszał stworzył kreację - nie boję się tego słowa - wybitną. Chodzi tylko o to, że nie wiem, czy mój 29-letni umysł jest zaintersowany dylematami rozkapryszonego nastolatka, którego rodzice są zajęci zupełnie czym innym, niż zrozumieniem syna.

Wiem, że owa mini-recenzja sprawia wrażenie chaotycznej, ale zbyt wiele myśli mi przychodzi na raz do głowy,a jestem świeżo po seansie.

Niezależnie od mojej subiektywnej oceny, "Sala samobójców" to film zdecydowanie potrzebny, który całkiem sprytnie i przekonująco ukrywa swój programowy dydaktyzm, skierowany jednak bardziej do rodziców, niż ich latorośli.

Brawa za nieszablonowe ukazanie postaci, niby schematyczne, a jednak bardzo zaskakujące i wiarygodne.

Na zakończenie mam pytanie do widzów pomiędzy 15 a 19 rokiem życia. Jak Wy odbieracie ten film? Czy jest dla Was przekonujący? Co Was w nim irytuje? Bardzo bym chciał poznać Waszą opinię.

Gerard_Polanski

Jak dla mnie ten film jest jak najbardziej przekonujący, bo pokazuje on, że chłopak, który jak dla wielu wydawałoby się ma bardzo wiele, bogatych rodziców, którzy możliwe, że spełniają wszystkie jego zachcianki, pewne branie u płci przeciwnej ;), to w gruncie rzeczy nie ma nic, i jak widać było na filmie zmieszanie tych dwóch światów tzn. pozornie idealne życie i wydawało by się błahe problemy, kłopoty w szkole czy rodzice nie poświęcający mu tyle czasu ile należy tworzy mieszankę wybuchową, która powoduje, że chłopak zaczyna wariować i ucieka, ale wydaję mi się,że sam nie wie do końca gdzie i po co. Irytuje mnie w tym filmie na pewno ta okropna bezradność Dominika, która aż razi w oczy tak samo jak bezradność jego rodziców, którzy pędząc za karierą nie potrafili sobie poradzić z tym problemem, który był na pewno do rozwiązania. Ogólnie film był na prawdę rewelacyjny bo tak samo jak u ciebie doznałem w nim skrajnych emocji co chyba nie zdarzyło mi się nigdy podczas oglądania filmu rodzimej produkcji, również tematyka filmu była jak dla mnie orginalna, osobiście nigdy nie oglądałem podobnego filmu.