taa.. juz bylo takich tematow na peczki. filmu nie widzialam ( chat roomu). jest podobny, fakt, ale na pewno nie lepszy
Takie życie Skarbie
I nie mów bo sama jak każdy przeklinasz i nie tłumacz się :)
Ja tylko napisałem że pomysł tego filmu jest zaczerpnięty z filmu chatroom o niebo lepszy
Pozdrawiam :D
nie kopia a co najwyżej zaczerpnięty pomysł... nie jak w usa np ,,śmierć na pogrzebie"
no chyba tak napisałem
o tobie teraz: mam 3 latka 3 i pół mózgiem sięgam po sam stół ahahah
czytaj potem pisz ....
dla upośledzonego sylwestra!!! to twój temat:
Powtarzam
TO KOPIA FILMU CHATROOM Z ROKU 2010 !!!! 100 RAZY LEPSZY
i patrz do jakiego odnośnika jest moja wypowiedź... widzisz dziecko??? a teraz dziecko niech napisze jakiś wierszyk hahahahahahahahahahahahaha no dawaj dzidziu. o albo mam lepszy pomysł- przeklnij dzidziu i pokaż że rodziców podsłuchałeś błahaha
Mierna prowokacja z twej strony ,ale cóż głupców nie sieją.
No i nie mam zamiaru zniżać się do twego poziomu głupoty.
Film był niezły. Dobrze zagrany, zrobiony, itd.
Z drugiej strony, towarzyszyło mi nieodparte wrażenie, że gdzieś to...już widziałem! I to niejednokrotnie. Kolejny obraz poruszający problem, istniejący w "telewizyjnych rozmowach", mający być...pouczeniem, czy nauką psychologa? I tu pojawia się problem mody pośród sztuki. Niby istniał zawsze, ale obecnie zjawisko zrobiło się co najmniej dziwne. I to mnie trochę boli. W tej chwili Polacy robią filmy "amerykańskie", ewentualnie zgodne z telewizyjną modą! Film był dobry, jako coś na wzór "wyjęte z jednego dnia ******". Tylko dla czego...znowu?
sylwester_3 : nie widzialam i nie zamierzam ogladac. a poje.bany to jestes ty. nie znasz lepszych slow, tylko poje.bany i idio.ta ?
a poza tym jak możesz oceniać film i pisać o nim skoro go nie widziałaś
wytłumacz
chodzi o chatroom
po pierwsze: chatroom jest to film amerykanski, sala - polski. dawno, ba baardzo dawno nie widzialam dobrego polskiego filmu, we wszystkich ci sami aktorzy, Szyc albo Karolak. wiele jest amerykanskich filmow bardzo dobrych, z polskimi raczej tak nie jest.
po drugie: sala porusza temat zagubienia, niezrozumienia. w chatroomie jest podobnie, ale zarazem inaczej.
po trzecie: dobra gra aktorska. i nie zachwycam sie, jak inne dziewczyny, uroda Gierszala, tylko jego gra. to naprawde bardzo dobry aktor, na pewno zagra jeszcze w wielu swietnych filmach. Krzysztof Pieszynski, Agata Kulesza - to sa naprawde swietni aktorzy, niestety zapomnieni. w chatroomie nie widzialam zadnego znanego aktora, nie przepraszam, jedniego, Aaron Johnson, czy jak mu tam. tylko jego. sadzac po tym, pozostali, co tam graja, nie sa tacy dobrzy. to znaczy, ze i film nie jest za dobry. takie jest moje zdanie. mozesz mnie teraz wyzywac, ze sie nie znam, mnie to nie rusza. mow co chcesz, ale mysle, ze wiekszosci ludzi bardziej wlasnie sala przypadla do gustu, niz chatroom ;)
Co do gry głównego bohatera bardzo się nie zgodzę. Sztywny był. Nie zagrałabym lepiej, bo nie mam talentu, ale widziałam o wiele lepszych i bardziej przekonujących aktorów.