Świetna rola Kuleszy. Jedyne na co było warto patrzeć to właśnie jej kreacja.
bardzo dobra rola, bo p. Agata wydaje się być bardzo sympatyczną osobą (np. w TzG), a stworzyła jedną z najbardziej nieprzyjemnych postaci jakie ostatnio oglądałem na ekranie
Nieprzyjemnych? No nie wiem. Zagrała na pewno przekonywując. Niby kobieta sukcesu, wspinająca się na szczyt, a mimo to matka kochająca swojego syna. Pięknie zagrana " Kobieta XXI wieku".
A Pieczyński mnie nieco irytował swoją wadą wymowy. Ogólnie dla mnie Kulesza jedynie podniosła poziom tego filmu.
nieprzyjemną, bo jej bohaterka to osoba agresywna, chamowata i ze względu na swój status społeczny traktująca wszystkich z góry (jej chamskie i wulgarne odzywki wobec lekarza ze szpitala psychiatrycznego i pani psycholog), ojciec, chociaż ze skłonnościami do paranoi, przynajmniej starał się być w miarę kulturalny