Naprawdę niezły... Dominik to odwierciedlenie mojej osoby... Jedyne co to NIE jestem
gejem i nie podniecają mnie żadni faceci. Ja żyję w virtualnym świecie. Zachłaniająca
człowieka niczym ruchome piaski energia... Alternatywne życie, myślenie i świat - wydaje się
to lepsze niż egzystacja w rzeczywistości... Ja też z pokoju nie wychodzę... Włączam kompa...
To wyjdę z 2 razy w ciągu 9 godzin czasu przed kompem. Maks dla filmu. Dzisiaj drugi raz
pod rząd oglądam.