Film o rozpieszczonym chłopaku, który nagle zamyka się w pokoju, po scenie, którą autorzy mogliby sobie darować(pierwszy raz w życiu odwróciłem głowę!). Większość filmu jest dość nudna, a niektóre sceny bezsensowne, jednak chcę się poznać dalszą historię Dominika, która na koniec "ma pi*rdolnięcie" i jakbym miał oceniać samo zakończenie filmu tj. jakieś ostatnie 20 minut oceniłbym je na 9/10 tak tylko 6/10. Film może się podobać, ale legendarnym arcydziełem nie zostanie przynajmniej w moich oczach.