Dobra jestem w trakcie. Najpier dwóch facetów się liże. Widziałem prawie dwa tysiące filmów ale takie coś mnie ominęło. DOKŁADNIE widac jak facet wkłada język drugiemu... na szczęście tylko w usta... Ale boje się co będzie dalej :P Musiałem zasłonić oczy... Akcja druga - facet dostał orgazmu w kimono bo drugi na nim leżał i się szarpali czytaj ćwiczyli judo albo karate [nie znam się]... Jak na razie porażka. Oglądam dalej z ciekawości
Tak, judo.
No, wnioskuję że oglądałeś dalej. Dokończ opinię!;) Jestem bardzo ciekawa.
Czemu nikt mi nie powiedział, że ten film głównie zajmuje się tematem jak trudno być gejem... "Bycie gejem to skarb" - WTF?! Oglądam dalej po przerwie ;]
Dobra film nie jest głównie o gejach ale o samobójcach psycholach, którzy wciągają głównego bohatera w swój chory świat. Strasznie się ten film ciągnie i odnosze wrażenie jakby już trwał ze trzy godziny...
W filmie pokazana była gra F.E.A.R. 2, w którą grał główny bohater na X-Box'ie lub za pomocą pada z X-Boxa na PC. Natomiast obraz z gry pochodzi z wersji na PC kierowanej za pomocą myszki i klawiatury. Taki mały błąd twórców :P
Jak widać traktowałem wcześniej film powierzchownie komentując tylko to co widze. Teraz kiedy oglądnąłem film już w całości to mogę w skrócie napisać, że podobał mi się. Motyw geja to był tylko powód, który pchnął Dominika w depresje. Wirtualny, renderowany świat z początku mnie denerwował ale we współczesnym świecie internetu było to bardzo dobre rozwiązanie ;] Oczywiście jak każdy wyróżniający się polski dobry film, zakończenie musiało być... złe. Uważam też, że zmarnowano potencjał bo film mógłby być znacznie lepszy z innymi rozwiązaniami i kontynuacją pewnych urwanych wątków.
Zdecydowanie film dla mniejszości... nie narodowej. Dla większości będzie film złym bo nie jest łatwy w odbiorze.
Bycie gejem to skarb?:D ahaa? i jeszcze w cudzysłowie? kto tak powiedział?(w filmie):D
Sylwia powiedziałą, że Dominik jest inny a to jest skarb. Film pokazuje Dominika jako wcale niewyróżniającego się "ludzia". Pomijając kwestie bycia innym negatywnyie czyli bycie rozpieszczonym bachorem bogatych rodziców to Dominik w pierwszej połowie filmu był pokazany jako inny bo jest gejem. Jakoś nie zauważyłem, że był wrażliwy jak powiedziała Sylwia. I tak rozumie wyznanie Sylwii, że bycie gejem jest skarbem bo jest inny. Tylko tak pokazano odmiennośc tego chłopca w filmie.
Inny czyli wrażliwy, a nawet przewrażliwiony na punkcie tego co ludzie powiedzą, napiszą, pomyślą, jak go odbiorą.
Dominik nie był gejem tylko szukał swojej seksualności, sam nie wiedział czego chce, jak mówił kiedyś Komasa w wywiadzie " To jest chłopak, który rozpaczliwie szuka zrozumienia i miłości, jest w takim momencie, że może się zakochać we wszystkim, nawet w piłce".
W ogóle Komasa genialnie się wypowiada o tym filmie, radzę posłuchać i poczytać ;)
No w sumie racja bo przy końcu filmu można odnieść wrażenie, że Dominik zakochał się w Sylwii. A ten Komasa to młody jest ;] Nieźle
No raczej się zakochał, był nią zafascynowany, bo jako jedyna zainteresowała się nim, zwróciła na niego uwagę, a przy tym świetnie potrafiła mu wmawiać wiele rzeczy i manipulować nim. Reżyser mówił także o pewnym zjawisku, jakim są "sekty" internetowe, ona ewidentnie była przywódcą jednej z nich.
Komasa jeszcze chyba nie ma 30 lat, a już dobrze rokuje na przyszłość, ma talent i nie jest zmanierowany, wydaje się być bardzo sympatyczny.
A przede wszystkim wie o czym chciał zrobić film i po co.