Dzieciaki zwiedzione marketingiem ruszyły do kin w oczekiwaniu same nie wiedząc czego i w trakcie wcinania popkornu i siorbania kokakoli po prostu się znudziły, bo ostatnia dekada w polskiej kinematografii przyzwyczaiła je do prostackich komedyjek typu ciacho albo inne lejdis, tak więc nie są w stanie skupić się na niczym innym niż wątku homoerotycznym i czarnej grzywce głównego bohatera - stąd fala nowych kont z jednym ocenionym filmem, tj. Salą samobójców na 1.
Problem polega na tym, że jeśli nawet komuś ten film wyjątkowo się nie podobał, uważa fabułę za wydumaną i pretensjonalną - i tak Sala nie zasługuje na ocenę poniżej 5, bo formalnie to bardzo dobry film (zwłaszcza jak na polskie warunki), świetnie prowadzona kamera, konsekwencja w budowaniu nastroju, ekspresyjna gra Gierszała, odważny i nowatorski jak na rodzimą produkcję sposób wprowadzenia bohaterów i przedstawienia ich relacji z rzeczywistością, świetne zdjęcia, fajna muzyka, ukazanie świata który w naszym kraju dopiero powstaje, w końcu odwaga Komasy w zmierzeniu się z materiałem, co (biorąc pod uwagę, że to jego debiut) z jednej strony mogło mu przyjść łatwiej niż staremu wyjadaczowi, ale z drugiej było ryzykowne i mogło skończyć się kompromitacją.
Tak czy inaczej nawet wynudzony malkontent, jeśli odrobinę obyty z kinem, musi przyznać, że Sala samobójców to całkiem przyzwoite kino trzymające poziom (szczególnie, że to polski film). Cała reszta ujadaczy to, moim zdaniem (a tak wnioskuje z lektury ich postów), dzieciarnia i łykendowi kinomanii, którzy zaniżona oceną kompensują sobie luki w intelekcie.

jeszcze go nie oglądałem ale jestem nastawiony na bardzo dobre kino i myślę że się nie zawiodę. A nowe konta i oceny 1-2, 9-10 to są dzieciaki którym się nudzi a ich jedynym gatunkiem filmowym jest komedia więc nie ma co się dziwic. Moim zdaniem filmweb powinien wprowadzic blokade oceniania dla nowych użytkowników i ograniczyc ich na początek do samego komentowania:) Pozdrawiam

Też się zastanawiałam nad jakąś blokadą - np. miesięczną dla nowych użytkowników. O ile zadziałałoby to na tą gówniarzerię, która chce po prostu podwyższyć lub obniżyć ocenę filmu, to w przypadku niektórych filmów, marketingowcy zlecają ludziom wychwalanie filmów na forach (otwarcie przyznał to reżyser "Ciacha"). Więc jakim problemem dla nich, byłoby założenie konta miesiąc przed premierą?
Ale pomysł do rozważenie - tak jakby ktoś z filmwebu to czytał :D

widziałem ten film wczoraj. Generalnie bardzo wiele filmów już widziałem i żaden ze mnie krytyk czy opiniotwórca, ale ten folm na pewno nie jest 'taki sam'. To ni jest kolejna smutna historia z tragedią w tle, nie jest to też 'pusta stopklatka' o niczym. Nie powiem, że film mi się podobał, miał kilka momentów miałkich, wtórnych do bólu, kiepskich dialogowo. Jednak wszystko to w całokształcie dzieła gubi się (i dobrze). Jak na polskie kino to pełna rewelacja - takimi filmami możemy startować jako konkurencja dla holywood, jak na kino światowe to przynajmniej solidna 6.

Dla tych, którzy nie wiedzą, czego się spodziewać - to taki Trainspooting i Requiem for a Dream w polskich (wcale nie gorszych) warunkach. Temat odrobinę inny, ale bardzo podobnie te filmy są skonstruowane. Na seansie miałem wręcz wrażenie, że reżyser czerpie pełnymi garściami z tych hitów. Nie jest jednak wtórny - doskonałe prowadzenie kamery, świetne ujęcia, ciekawie ujęci bohaterowie (grani przez bardzo dobrych aktorów - może poza ministrem i jego żoną, choć i ona ma swoje momenty) i niebagatelna muzyka (takiej się nie spodziewałem w polskiej kinematografii) czynią z tego filmu widowisko warte obejrzenia. Ocenę pozostawiam innym, ale zoabczyć trzeba i już. Nie spodziewajcie się 'fajerwerków' ale wasze emocje po seansie będą świadczyły o tym, jak bardzo was ten film poruszył.

No to ja podbijam wątek. Nie wiem jak ekipa FilmWebu może spokojnie patrzeć jak gownazeria psuje renomę tej stronie, coraz rzadziej czytam komentarze, bo jak chce poczytać pierduły i się trochę pośmiać to wchodzę na pudelka ;) Może jakaś petycja by się przydała, szkoda niszczyć tego forum.