Nie wiem jak ten film może mieć tak wysoką ocene. Jeszcze troche a może wyląduje w setce najlepszy obrazów wszechczasów. Bez jaj panie i panowie. Obiektywna ocena filmu to 6/10, nic więcej. Film skierowany głównie do młodych ludzi którzy nie widzą nic poza monitorem komputera. Do tzw. no-lifów, ludzi którzy są zamknięci w sobie, nie potrafią żyć w społeczeństwie i ludzi którzy za wszelkie nie powodzenia obwiniają wszystkich dookoła. W skrócie - nikt mnie nie lubi, nikt mnie nie kocha, a w internecie mam samych przyjaciół na których można liczyć w każdej chwili. Nawet jak serce stanie to przez monitor wyślą kondolencje hehe. No otrząśnijcie się.
Zapewne niedługo ocena zmaleje gdy na rynek wejdzie DVD z filmem, który będzie można wypożyczać za mniejsze pieniądze i ludzie nie napaleni na ten film ocenią go tak jak powinno się ocenić.
ps. troche TVN zrobił ludziom wode z mózgów wielką kampanią reklamową. A za 2 miesiące będą jechać w Uwadze na subkulture emo. hehe.
wolny kraj demokracja , wszyscy mają inne opinie , komuś to się podoba , a innemu nie taka jest demokracja
zgadzam się z JanZnajomski.Ja dziś obejrzałam film i powiem szczerze,że jestem miło zaskoczona.Film zbija w fotel momentami a po seansie człowiek dostrzega,że Sala Samobójcó porusza wiele tematów.Każdy może się utożsamić z Dominikiem i mieć jego problemy.Fabuła posiada także dużą ilość internetu,uzależnienie,a właśnie teraz dużo się o tym mówi i stanowi to problem wielu nastolatków-właśnie do nich kierowany jest ten film.jak dla mnie 8/10 i polecam !!
Ps:dużym plusem jest też gra aktorska Dominika oraz muzyka.Billy Talent ;)!
Film jest skierowany głównie do rodziców, którzy nie wiedzą co się dzieje z ich dziećmi. Owszem, może niektóre momenty są 'przesadzone', ale prawdziwe. Jednak nie zwróciłeś uwagi na coś bardzo istotnego. Bohater, owszem, można powiedzieć, że był 'no-lifem', ale on się zakochał w dziewczynie z internetu. A to już zmienia postać rzeczy.
A uważasz, że jego ktoś kochał? Cała szkoła go wyśmiała, rodzice nie poświęcali mu czasu. W końcu to gosposia zauważyła, że chłopak ponad tydzień nie wychodził z pokoju. Kiedy człowiek się załamuje, robi różne rzeczy. On zaczął szukać przyjaciół w internecie.
Poza tym - problem internetu w dzisiejszych czasach - jak najbardziej prawdziwy.