Nie można być odseparowanym od świata, bo to nawet nie jest możliwe z natury
człowieka. Jak ktoś potrafi żyć tak od 3 lat, żeby przeżyć zjada grzyb ze ściany i pije
deszczówkę? A internet i prąd kradnie od sąsiadów? NIE, to ci rodzice utrzymują. Mają
WSZYSTKO i to jest właśnie problem. Weź powiedz że tobie nie chce się żyć np.
człowiekowi który przetrwał koszmar obozu koncentracyjnego, on żył jak szczur by przeżyć,
a burżuazja rozpacza nad PIERDOŁAMI. Sam film nie jest zły, chodzi mi o jego treść.
tu nie chodzi o to że burżuazja itd. itp. tu chodzi o to że nawet jeśli ty jesteś twardy jak skała bo tak cie życie wychowało, chciałbym zobaczyć twój stan kiedy wszyscy, których znasz by się od ciebie odwrócili, a rodzice mieliby w dupie to co czujesz ślepo patrząc tylko w szablon, w który zresztą nie pasujesz. po krotkim okresie czasu popadlbys w depresje co wiąże się też z myślami samobójczymi. nie zależnie od tego czy jesteś bogaty czy biedny, jeśli nie masz dla kogo żyć, to przestajesz chcieć żyć
Ja przez to wszystko w życiu już przeszedłem, nawet to o samobójstwie, przy czym mój wkurzony już ojciec poszedł do kuchni przystawił mi nóż do gardła i powiedział "Skoro tak bardzo nie chce ci się żyć, to może ci pomóc? Już ci się chce z powrotem żyć hmm?" Może regorystyczna "terapia" ale skuteczna, od razu się z tego wyleczyłem... Mnie po prostu życie nauczyło tego.
I żeby nie było że żyje w jakiejś patologicznej rodzinie, mam dobrych rodziców i nie wyrosłem na żadnego pijaka czy złodzieja. I nie jestem ani biedny ani bogaty. Swoją drogą dziwne że trzymali córkę przez 3 lata w pokoju która ani nie chodziła do szkoły ani nie pracowała...