Poszedłem, obejrzałem, zrozumiałem przekaz... Aaaale.. (uwaga chaotyczny skrót
WŁASNYCH odczuć po seansie - to tylko osobiste odczucia - nie bezstronna recenzja
jakiegoś mega znawcy, tylko zwykłego, szarego człowieka :P )

Fabuła:
Dużo dialogów naciąganych, zrobionych na szybko i bez pomysłu (np. dOm!n!k przylatuje
do sali samobójców i od razu gada o jakimś pojedynku i w ogóle wielka rozkmina mnie
naszła dlaczego i skąd wiedział, że jeżeli sobie powalczy z kimś to go przyjmą do tego
zgromadzenia - zbyt szybko autorzy chcieli przejść przez ten wątek przez co stał on się
dziecinny i naiwny.. ),
Dużo odważnych scen ( np. rozbierana scena pod prysznicem, lesbijski i gejowski
pocałunek, "wpadka" Dominika podczas walki z kolegą :P )

Niestety też dużo scen, które miały podkreślić dramatyzm wydarzeń, a niestety zostały
przeze mnie odebrane jako 'niepotrzebne darcie mordy' - jakoś to do mnie nie trafiało.

Dobry soundtrack i ogólnie dźwięk ( np. scena w klubie jak główny bohater poszedł się
naćpać - było słychać przytłumioną muzykę z sali klubowej)

Dobre zdjęcia ogólnie ( podobały mi się użyte filtry ), efekty podczas pisanego tekstu 'w
powietrzu', sceny slow-motion ( wyjście Dominika ze szkoły, gdy miał w kieszeni pistolet )

Animacje i efekty specjalne ( oryginalna stylizacja, celowe podkreślenie fikcyjności
świata gry ).

Ogólnie dobrze, że takie filmy powstają w Polsce - nie jest to kolejna komedia
romantyczna z oklepaną obsadą Mroczków, Much, Żmudnych-Trzebiatówek i innych
Rubików.
Szkoda tylko, że czegoś akurat tutaj zabrakło - kilka odważnych rozwiązań zastosowanie
animacji komputerowej w takiej skali (jak na Polską produkcję) to trochę za mało przy
takiej ilości scen i dialogów słabego poziomu (wg. mnie - nie jestem aktorem,
reżyserem czy też scenarzystą, tylko porównuję to do poziomu zagranicznych produkcji)
Zapewne ten film spodoba się ludziom zafascynowanym w stylu emo ( jakby co nie piszę tutaj o tym, że jak podobał Ci się film to jesteś emo :P ), co jest dość modną sprawą w dzisiejszej Polsce. Nie wiem jak ładnie zakończyć tą wypowiedź dlatego po prostu zatrzymam się w TYM miejscu. Pozdrawiam wszystkich którzy przebrnęli przez ten bezsensowny wywód ;)