nie ważne; już wiem ;] szukał dowartościowania się i akceptacji w oczach innych.

Ja jednak odpowiem. Moim skromnym zdaniem nie on nie był homoseksualistą. SPOILER. Całował się z chłopakiem w głupim zakładzie nastolatków. Inna sprawa jest że zmiana w psychice która zaszła pod wpływem tego zdarzenia miała swoje skutki w fizyczności tego chłopaka (scena Judo). Był przerażony tym co zaszło podczas treningu, poczuł się samotny, był zły, i niepewnie w swoim ciele jakby nie wiedział co potrafi jeszcze uczynić na swoją niekorzyść (Scena po treningu judo. Zwróciłem uwagę że on krzyczał do szofera "mnie się pilnuje" i na tych słowach się po części kupiłem w analizie tej postaci). Ta złość miała jeszcze dalszy ciąg kiedy się dowiedział że koledzy uważali że jest homoseksualizmu i że przez to go poniżają (scena z filmikiem na FB i marionetkami. Po jakim czasie męczenia się z tym bólem w środku, okazał swój bunt, i podkreślenie swojej osoby poprzez stanie się kontrowersyjnym dla rodziny a silnym dla znajomych mówiąc, pokazując siebie z perspektywy homoseksualisty. Sylwia była osobą którą w pewien sposób kocha. Obdarza ją uczuciem bardzo intymnymi (marzy o niej pod względem seksualnym), wierzy jej, bezgranicznie ufa, interesuje i jest mu potrzebna. Takiej osoby jeszcze nie spotkał, więc pogrążył się w nią i z nią spadł na dno. Ale czy kochał ją na prawdę jako dziewczynę, inspirację, czy przyjaciółkę, czy siostrę ( z nitką napięcia seksualnego) tego nie mogę powiedzieć.

O homoseksualizm zapytałam się ze względu na mojego chłopaka , który za filmami gejowskimi nie przepada. Ja tak. Więc jak mu wcisnę kit, że Dominik jest zagubionym hetero, to będzie wilk syty i owca cała. SS widać jest odważnym filmem i o nowoczesnej (współczesnej) problematyce - świat wirtualny z wątkiem zagubienia. Ciesze się, że takie kino powstało właśnie u nas :D.