6,3 325 tys. ocen
6,3 10 1 324784
5,6 61 krytyków
Sala samobójców
powrót do forum filmu Sala samobójców

Słaby dlatego. zże jest to kino wtórne. Temat zagubienia nastolatków był juz w kinie wielokrotnie poruszany, podobnie jak temat "Samotności w Sieci", czy problem uzależnień. Nie wiem czy animacje były takie słabe, bo miały być, czy też zabrakło pieniędzy na dobre efekty (na 99% to drugie). Wracając do problemów cyberrzeczywistości - mogło to budzić emocje ale jakieś 11 lat temu, kiedy życie na dobre zaczeło się dygitalizować, dzieki czatom, grom wirtualnym, portalom społecznościowym. Dzisiaj facebook, gg, secondlive nie robi na nikim wrażenia,a już napewno nikt nie traktuje tego jako zagrożenia realnego ego ludzi. Podobne obawy towarzyszyły w latach 80' rozwojowi komputerów - bano się aby sztuczna inteligencja nie przejęła władzy nad ludzmi - no i nie przejęła - a do komputera podchodzi się wspólcześnie podobnie jak do zegarka casio - bez zwiększych emocji. Odbiciem obaw ludzkości w latach 80' był np terminator, w latach 90' odbiciem obaw przed cyberpunkiem był matrix. Tak więc Sala samobójców bełaby w jakiś sposób rewolucyjna - powiedzmy w roku 1997-8... teraz jednak to tylko przerysowany(choć miły wizualnie) marteting. A przerysowany jest okrutnie, bo jakoś nie widziałem u nikogo nigdy 60 komentarzy na fc, nie wyobrażam sobie żeby jakkolwiek sfrustrowany nastolatek mając możliwość zabujać się s80 pozwolił się powozić szoferowi, ten sam nastolatak - niby EMO- jest niezły w judo i się stawia do typów z tylniej ławki autobusu (jakoś tak nie pasuje). Laska niby nie wychodzi z pokoju od lat, ale jakoś zadbana jest (brak odrostów, fryzjer przychodzi zafarbować na różowo, czy co?). rodzico naszego emo się na siłę prawie zdradzają - i po co jest to wogóle pokazane? Wogóle przemiana głownego bohatera,z nieco zagubionego ale normalnego nastolatka - w emo trochę przypomina mi (sic!) pzremianę anakina Skywalkera w Lorda Vadera - tak to jakoś podobnie za szybko wyszło.

Aha i jeszcze jedno - jak według autorów filmu muzykę która scisza szofer w filmie to TECHNO...................................hmmmmmmmmmmm

ocenił(a) film na 6
djtechnobyte

Ten Twój komentarz to takie pierdzielenie o Szopenie, jak można porównać Samotność w sieci do Sali. Zupełnie inne przesłanie.
Niedoskonałe w filmie były animacje, które czasem psuły efekt, ale sam film zrobiony dobrze. Przerysowany może i troszkę jest, laska mogła sobie sama farbować włosy ;> a tak w ogóle to widz nie ma pewności, czy ona kłamie, bo sam/sama wiesz, ze 'ona sama' zagubiła się w tym wirtualnym swiecie i to wszystko było dla niej frajdą, zabawą, nie wiedziała, że doprowadzi to do takiego czegoś. To chyba nie przeglądałeś porządnie FC skoro nie widziałeś 60 komentarzy ^^ Zresztą on sam nie wiedział kim jest, przecież emo był tylko przez ten internetowy swiat.
Proponuję nie zasypiać oglądając film, bądź pisać sensowniejsze komentarze.