Widać żeś jest megaintelektualista... Jak dla mnie film GENIALNIE nakręcony, bije na głowę większość polskich gówienek typu och karol 2 czy kochaj i tańcz. Fabuła niebanalna, film jest po prostu, motyla noga (niech ch u j jasny strzeli tą auto-cenzurę), nie dla każdego i trzeba przeżyć młodociane załamanie nerwowe by poczuć klimat filmu. Dla mnie 8/10

wg mnie film mówi: rodzicu, zajmij się swoim dzieckiem

Obelgą dla polskiej kinematografii byłaby kolejna romantyczna komedia pokroju"Kochaj i tańcz w weekend, jedząc kolejne ciacho Karolu 5". Żyjemy w społeczeństwie konsumpcyjnym, gdzie media rządzą naszym życiem ile się da. Potęga internetu jest zarazem chwałą jak i największą jego porażką. Sala samobójców opowiada o kilku ważnych rzeczach, o których wszyscy wiemy, ale siedzimy cicho, będąc częścią tego systemu. Portale społecznościowe i wirtualne alter ego to domena nas wszystkich. Nawet teraz, pisząc na filmwebie. Tylko od nas samych zależy kiedy przegniemy pałkę i totalnie się wyalienujemy. Mam tylko jedną obawę, co do Sali. Boję się, że stanie się z tm filmem to samo, co z Galeriankami. Część osób zacznie przeszukiwać internet wzdłuż i wszerz po to żeby odnaleźć realne Sale samobójców, a część osób będzie schizować, że ich dzieci korzystając z komputera zaraz będą mieć myśli samobójcze albo inne dewiacje. To tyle z zastrzeżeń. Sam film ogląda się dobrze i w sumie przyjemnie. Trochę zbyt szumnie ogłosili, że to animacja, bo tam może z 15 minut takowej jest;)

Chyba nie do końca zrozumiałeś kolego ten film.Chyba nie jesteś zbyt dojrzały,aby go zrozumieć,skoro w oczy rzuca ci się tylko jego rmo-styl.