Za moich czasów, jak ktoś był debilem, który jadł masło i zapijał oliwą, to albo siedział przez całe LO na końcu sali i korytarze samemu, albo się zmieniał i nie pił oliwy i nie wpieprzał masła. Dzisiaj jak ktoś ma podobnie nasrane we łbie to wpisuje w sieci 'jestem debilem, zagryzam oliwę masłem' i nagle się okazuje, że jest pełno jemu podobnych popaprańców z podobnymi 'problemami' i jeszcze łączą się w pary. tragedia
Tragedia to jest to, do czego Ty porównujesz film i problemy(co gorsza pisząc to słowo w cudzysłowiu, tak , jakby problemy problemami nie były, a są) Dominika. Uwierz mi że nie chciałbyś żyć w takiej rodzinie i w takim otoczeniu, w jakim ten chłopak żył. Naprawdę. Więc ciesz się że masz takie życie, a jak chcesz to i sobie oliwą popijaj masło, mi to nie przeszkadza:D
Niech będzie, że 'jestem debilem, zagryzam oliwę masłem' , nie obchodzi mnie Twoje zdanie Droo :)
Reliance, więc jesteśmy parą :D
Biorąc pod uwagę:
waszą rozhisteryzowaną krucjatę przeciwko każdemu, kto nie widzi w tym filmie nic poza kilometrami mułu
wiek, jedna 16, druga niby dorosła ale zachowująca się jak pierwsza
tandetną manierę używania emotikon w miejscach zaprzeczających ich celowi
Uważam, że prowadzenie dyskusji nie ma najmniejszego sensu.
A szkoda, ponieważ spodziewałem się jakiejś ciętej riposty. Niestety, u osób myślących kolorami to rzecz bardzo rzadka.
to Ty chyba nigdy rozhisteryzowanej osoby nie widziałeś. Tobie sie film nie podobał (żadnych argumentów nie podałeś, a zapraszam na wątek ''Dlaczego nie podoba Ci się "Sala Samobójców"? '' , bo jak narazie to nikt tam nie pisze.. dziwne?) , a mnie się podobał i nie uważam się z tego powodu jakaś lepsza ani tym bardziej gorsza.
to moze ja odpowiem krotko zwiezle i na temat:
byl po prostu banalnie nudny.
moze gdyby pol rozhisteryzowanej polski sie nim tak strasznie nie podniecalo nim to bym podeszla inaczej ale skoro opinia zawiesila temu filmowi poprzeczke tak wysoko to szczerze mowiac oczekiwalam od tego filmu nieco wiecej niz smutnego chlopca nienawidzacego swojej rodziny ktoremy wode z mozgu robi jakas dupa z internetu.
i nie bede sie w zadne pary laczyc, acz popieram zdanie autora.
co nie znaczy ze Wy dziewczatka jestescie plebsem narodu %) bardzo dobrze ze film sie podoba bo moze zarobi grube milijony i nastepne polskie dzielo bedzie lepsze
edit:
nie wyszlo tak krotko jak sie spodziewalam %)
"smutnego chlopca nienawidzacego swojej rodziny ktoremy wode z mozgu robi jakas dupa z internetu." ? Nie mam więcej pytań....
to nie stawiaj pytajnikow.
za to ciesze sie ze masz w planach obejrzenie pare duzo ambitniejszych filmow. licze na to ze skoro ten oto tu poryl Ci psychike to 'sciana' ja zmiazdzy totalnie.
o tak, wakacje to świetny czas na nadrabianie zaległości ; ) . Na pewno to zrobię.
pewnie!! siedź całe wakacje i oglądaj filmy:) może lepiej wyjdź z domu z znajomymi i się rozluźnij a nie zamykasz się w kręgu tego filmu.... ten film jest dla ludzi o małych ambicjach i bardzo słabych psychicznie;) inni normalni ludzie oglądający ten chłam wiedzą że film jest bardzo słaby:)
A ja akurat się zgodzę i po wyjściu z kina miałam i mam w sumie dalej podobne zdanie. Film był świetnie zrobiony i zagrany i dźwięk i wszystko i w ogóle gites, scenariusz też dobrze napisany, ale sam w sobie pomysł jest porąbany jak i przedstawiony w filmie świat. Każdy jako nastolatek miał gorsze momenty, może nawet trochę dłuższe, ale gdybym ja osobiście spróbowała obrazić się na cały świat i zamknąć w pokoju to moi rodzice by mnie z tego pokoju wyrzucili. I dobrze by zrobili, bo są w życiu gorsze problemy. Dominikowi się od dobrobytu w dupie poprzewracało i tyle. Myślał, że jest pępkiem świata i jak coś mu w tym świecie zgrzytnęło to postanowił się z tego świata wypisać zamiast go zmienić. Mało tego : znalazł w necie osoby, które zamiast powiedzieć mu "Dominik, pierdziel to - zrobiłeś błąd to trudno, nie rób tak więcej" to powiedziały "o jeju jeju, jak oni Cię skrzywdzili Cie, nas też - my się nie zgadzamy na to wszystko i chcemy się zabić - chcesz się zabić z nami?" No kuźwa - szanujmy się. Jesteś debilem i słuchasz debili z neta, zamiast ojca i matki, którzy wbrew pozorom Cię kochają, to masz pecha.
Z góry przepraszam za późną odpowiedź, ale cóż:) Każdy ma swoje zdanie, ja tego zmienić nie mogę, także oczywistym jest, że są "fani" i "antyfani", ale muszę się przyczepić do nierozeznania w temacie tzw. depresji:)
symplicja, nie wiem czy wiesz czym jest prawdziwa, najprawdziwsza depresja? zapewne nawet w najmniejszym stopniu nie zdajesz sobie sprawy jak bardzo destrukcyjny wpływ ma ona na ludzi. Mówisz, że gdybyś obraziła się (obraziła?) na cały świat i zamknęła w pokoju to rodzice by Cię z niego wyrzucili. I właśnie to zdanie potwierdza Twoją niewiedzę nt. tak ciężkiej choroby jaką jest depresja bo przeważnie takie zachowanie jest jej skutkiem. Słyszałaś o dziewczynie, która siedziała długo długi czas w pokoju, a każda próba interweniowania skutkowała okaleczaniem się przed oczami rodziców? Myślisz, że w takim wypadku rodzice wiedzą co robić? Myślisz, że jeśli zamknęłabyś się w domu to ktokolwiek by Cię z niego wygonił? Mylisz się. Słyszałaś może o nauczaniu indywidualnym? Nauczyciele przychodzą do domu i udzielają tam lekcji uczniowi, który o te nauczanie się postarał. Wystarczy mieć depresję, żeby owe nauczanie dostać. Nic trudnego prawda? Mam nadzieję, że teraz jest jasne, że sytuacja Dominika, nie jest "z dupy wzięta" tylko opowiada o powszechnym problemie wśród nastolatków. Dodatkowo, Dominik jest dojrzewającym chłopakiem, z niestabilną sytuacją w rodzinie, cierpiał może sam nie zdając sobie tego sprawy. Myślisz, że takie coś jak erekcja po dotyku chłopaka + publiczne wyśmianie, nie mogłoby nadszarpnąć jego i tak nadszarpniętej już psychiki? A owszem, mogłoby. Są ludzie i ludzie, on został pokazany jako chłopak, który ani nie dostał zrozumienia od rodziców, ani pomocy, został publicznie upokorzony i jeśli ktoś myśli, że to mało to uwierzcie mi, że to wystarczy .
Problem w tym że Dominik był osobą dorosłą (skończył 18 lat). Rodzice nie mają obowiązku trzymać dzieciaka w domu, jeśli nie kontynuuje nauki. Osobiście podejrzewam, że większość znajomych rodziców, których znam, w przypadku gdyby ich dzieciak siedział w domu nic nie robiąc, nie kontynuował nauki, nie szukał pracy / nie pracował, po prostu wyrzucili by go z domu. Nie oszukujmy się, po skończeniu 18 należy coś robić, nikt nie chce by jego dzieciak wyrósł na pasożyta. Ultimatum, albo szukaj pracy / ucz się, albo spadaj...
Inna sprawa należy odróżnić stan depresyjny/ depresję od poprzewracania się w dupie od dobrobytu i próbie zwrócenia na siebie uwagi. Druga sprawa, jest jeszcze selekcja naturalna.. Jeśli ktoś jest na tyle głupi, by słuchać idiotów z internetu...
bywam w szpitalu psychiatrycznym kilka razy w tygodniu i jakoś nie widzę w nim miejsca dla frajerów pokroju dominika. sam nigdy nie byłem duszą towarzystwa, zdecydowanie bardziej wolałem 'szwędać się samemu'. Ale to nigdy nie był jakiś problem, taka karma i tyle. Teraz dzieciarnia cierpi na ADHD,co drugi ma dysleksje i inne 'depresje', w chvj nowych schorzeń, problemów i jeszcze się w tym wspierają nawzajem. WTF?
Idea tego filmidła jest tak samo bezsensowna jak 'galerianek' - nakręcanie problemu z niczego, nie podoba się na tym łez padole, to weź kąpiel z radiem/suszarką i po sprawie. Nikt na siłę nie będzie cię tu trzyma.
Capeone pisze bardzo sensownie, w necie można znaleźć przepis na obiad albo manual rozkręcenia kompa, ale porady i zrozumienia szukają debile. Na szczęście są mistrzowie.
Zgadzam się, że film mógł być trochę przewidywalny, lecz animacja, efekty specjalne są imponujące! Jak na realia polskie film jest naprawdę rewelacyjny. Bardzo trudno jest zrealizować jakiś film, gdzie fabuła się nie powtarza, a widz nie jest w stanie przewidzieć końcówki, czy kolejnego momentu! Mnie osobiście irytowała kobieta, która grała, sory- starała się grać Sylwię! Była taka sztuczna, a jej głos wprowadzał mnie w frustrację! Sądzę, że jednak warto obejrzeć ten film nawet jeżeli tylko z czystej ciekawości. A dlaczego rodzice sami nie otworzyli drzwi, jeżeli syn siedzi tak długo w pokoju? Trochę to dziwne, ale spoko... Jednak uważam, że film porusza nie jakiś tam problem, tylko coś co się dzieje, a my możliwe że tego nie dostrzegamy! Pisząc tutaj, że problem jest rozszerzony jest stanowczo niewłaściwe. Jest mnóstwo rodzin, które borykają się z takimi PROBLEMAMI. To, że Ty tego nie dostrzegasz nie oznacza, iż ich nie ma... Rozejrzyj się!
jakbym się nie rozglądał i nie widział, to bym nie założył tego tematu, nie sądzisz? zmierzam do tego, że to nie są problemy; robienie poważnego filmu na bazie takiej historyjki to po prostu ośmieszanie się. ale co ja tam wiem, już dawno nie mam 18lat i patrzę na świat w miarę logicznie.
Druga sprawa: jakby taki pacjent na moich oczach targnął się na swoje życie, to pierwsze co bym zrobił, to wyjęcie telefonu żeby to nagrać, spaliłbym fajkę zastanawiając się czy wezwać jakieś służby, najpewniej alkom ;]
i tak, uprzedzam stwierdzenie: jestem złym, wrednym, złośliwym, nieczułym fiutem i mam w dupie innych ludzi.
Droo... nie ma sensu, nie przetłumaczysz. Problem polega na tym że jeśli ktoś całymi dniami ogląda te bzdury które puszczają w TV typu: Kuba W, Taniec z G, Majewski, You Can Dance, M jak Mdłości, Majka... to faktycznie po obejrzeniu takiego banalnego nawet filmu jakim jest SS może przeżyć szok i cenić go wysoko.
Proszę Cię! Nie ma czego tłumaczyć, tutaj każdy wystawia swoją indywidualną ocenę i może sądzić, iż film jest rewelacyjny jak i określić go mianem gniota! Bardzo interesujące jest to, jaką człowiek wystawia etykietkę nie znając drugiej osoby!!! kuba W, Majewski? Skąd ty to wytrzasnąłeś? Zapewne możesz tak określać ludzi po swoim doświadczeniu?
Kurde! Jak tak można szufladkować ludzi!?
Jaką etykietę? Chyba jakieś nieporozumienie zaszło tu. Napisałem że ludzie oglądający bzdury w TV mogą ocenić ten film wysoko, a nie że ludzie oceniający ten film wysoko oglądają bzdury w TV. To że dwa zbiory mają pewną część wspólną nie oznacza przecież że są identyczne. Jeśli niewystarczająco wyraźnie to napisałem w poprzednim moim komentarzu i poczułaś się urażona to przyjmij moje przeprosiny.
capeone:
umm jesteś pewien? bo szczerze mówiąc w przypadku moim znajomych i ich rodzin, nikt nie wyrzuciłby ich z domu za to, że siedzą w domu. Nie masz dzieci, prawda? bo wątpię, że będąc ojcem mówił byś to samo. Jak można pozbyć się dziecka? 18 lat, 15, 12, co za różnica? Ja nie widzę problemu w tym, żeby dorosłe dziecko siedziało w domu, tylko dlatego że jest dorosłe. Takie rozumowanie jest dla mnie naprawdę zadziwiające. Fakt, że próbowałabym coś z tym zrobić, ale na pewno nie wyrzuciłabym dziecka "na zbity pysk". Co do rozróżnienia hmm lenistwa od depresji, masz rację, podstawą jest umiejętność oddzielenia od siebie tych dwóch rzeczy.
Droo:
Ok, mam nadzieję, że wiesz, że są szpitale psychiatryczne i szpitale psychiatryczne, każdy od siebie się ogromnie różni, więc miałeś prawo spotkać na swojej drodze pacjentów z innymi przypadkami niż przypadek Dominika.
Dusza towarzystwa? Och proszę cię, co ma pienik do wiatraka? Ok nie byłeś duszą towarzystwa, a ja nadal nie widzę związku..
Hmm wspierają się nawzajem? Z powodu ADHD? A przepraszam bardzo, czy naprawdę takim dużym problemem jest nadpobudliwość ruchowa bądź dysleksja? Nie wiem jak możesz w ogóle porównywać to do depresji, zastanów się.
Galerianek nie widziałam i w ogóle nie interesuje mnie temat nastoletnich prostytutek, dlatego w tym temacie nie mam nic do powiedzenia.
Nie, żaden z Was nie pisze sensownie:)
A co do Twojej ostatniej wypowiedzi, to prawda, fakt, że jesteś cytuje " złym, wrednym, złośliwym, nieczułym fiutem" bardzo rzuca się w oczy, dlatego też nie sądzę, że kiedykolwiek będziesz w stanie pojąc wagę tego problemu.
Co do, nie odmieniając, Boskigrom nie wiem co miałeś na myśli wymieniając jakieś denne programiki TVN? Nie widzę związku, przykro mi:)
To był tylko przykład. Chodziło mi o to że ludzie są różni, różne rzeczy oglądają, inaczej żyją itd... więc tłumaczenie komukolwiek że film zasługuje na 1 a nie 10 lub odwrotnie nie ma sensu bo przecież nikt pod wpływem tych słów nie zmieni diametralnie swojego postrzegania właśnie ze względu na tamte aspekty.
Boskigrom... nie ma sensu, nie przetłumaczysz. Rozumienia tekstu czytanego zaprzestano uczyć, porównania i metafory zostały usunięte ze podręczników, słowników...
Zacznijmy od tego, że to nie był dobry przykład:) Kontynuując, nie mam zamiaru nikomu tłumaczyć, że film zasługuje na 10, nie mam również zamiaru nikogo przekonywać, że ten film jest genialny bo genialny nie jest. Przedstawia realny problem, który dotyka wielu ludzi i jeśli nie jesteście tego w stanie zrozumieć to przykro mi.
A co do Droo, widać że szkołę masz daleko za sobą, a użycie słów typu "porównanie" i "metafora" nie czyni Cię mądrzejszym, uwierz mi:)
osobiscie podsumowujac- film dupa straszna.
cala dyskusja tez poniekad bezsensowna bo fanow sie nie nawroci, jedynie niezdecydowanych moze naprowadzi zeby filmu raczej nie ogladali, a przynajmniej nie doszukiwali sie w nim specjalnej glebi.
natomiast odnosnie samego dominikowego problemu:
' nie wyrzuciłabym dziecka "na zbity pysk" ' - ja tam mam watpliwosci %) ale gdybym byla kochajaca matka to owszem, na zbity pysk bym nie wyrzucila, ale na tyle mocno wytrzaskalabym tenze pysk ze wybilabym mu z glowy szukanie i tworzenie wlasnych problemow na sile
moze mialo to wyjsc inaczej w filmie ale ja to tak odebralam - w dupie sie przewraca i z nudow szuka 'doroslych' problemow bez zadnych podstaw do ich posiadania.
sprawa jest tak, że ja nawet nie chciałem jechać po tym filmie. wydaje mnie się że to doskonale widać w pierwszym poście. niestety rozwinęło się jak widać.
"Normalni ludzie widzą, że to chłam." Kurcze zastanawiam się jacy to są nienormalni ludzie. Ciekaw jestem definicji. Muszę przekazać mojemu Ojcu i masie innych osób, że są po prostu nienormalni. Cóż, ja nie oceniam "normalności" innych na podstawie tego jakie filmy oglądają...
Droo w sumie nie mamy o czym gadac bo rozumiem doskonale o co Ci chodzi %)
a pan wyzej
jakbys byl normalny to np taki przytyk bys olal %)
wiec w sumie tak, po tym jakie ktos oglada filmy mozna poznac jak bardzo jest on nienormalny
dyskusja bez konca hrhr
To bardzo ciekawe Keleevra :) Oceniaj ludzi na podstawie bzdur takich jak ta, a daleko zajdziesz :)
nie potrzebuje Twoich rad. i bez nich zajde tam gdzie zechce.
do pobliskiego sklepu po bulke na ten przyklad.
dlatego skoncz.
albo nie zmieniaj tematu
%)