zdecydowanie nie polecam. O takich idiotach robi sie komedie, ew. komediodramaty, ale żeby tak całkiem na poważnie robić film o problemach debila?
Słaba fabuła (choć pomysł na film mógł wydawać sie ciekawy to zosał spier***ony), słabe wątki poboczne, jednak wykonanie jak na polskie warunki dobre.
O ile film mógł jakies tam przesłanie nieśc, to byłoby one skierowane dla rodziców takich niedorozwiniętych dzieciaków jak główny bohater obrazu. Jednak widząc, że na 95% widowni skłądały się średnio rozgarnięte gimnazjalistki (reszta to były takie zbłąkane duszyczki jak ja), to wątpię żeby ten film mógł przyczynić sie do czegoś dobrego czy coś madrego przekazać, ew. "nie bądź takim debilem", ale debile tego nie zrozumieją, a nie debile tego nie potrzebują, co skłania jednak do powrotu do stwierdzenia "wątpię żeby ten film mógł przyczynić sie do czegoś dobrego czy coś madrego przekazać".
Generalnie żałuję, że na trailerze nie poprzestałem mojej przygody z "Salą samobójców" i chciałbym uprzedzić was wszystkich przed marnowaniem kasy na ww. film.
Pozdro
P.S.
Naprawde spodziewałem się czegoś dobrego po tym filmie, jakiejś miłej odmiany w polskim kinie, i choć odmiana była to do miłych nie należała.