nie wiem, czy ktoś czytał tą książke, ale tam był motyw jednego japończyka, który miał brata uzaleznionego od internetu. chłopak od kilku lat siedział w swoim pokoju i cały czas na kompie, żył w realnym swiacie gier i internetu. mama zostawiala mu jedzenie pod drziami, z laienki korzystał w nocy jak wszysy spali i nikt go nie widiał. nie chodzi do szkoly.
myślę, że to jest histaria podobna do hstrorii sylwi. i to chyba pokazuje, że takie rzeczy dzieją się naprawdę, że rzeczywiście coś takiego może się wydarzyć, że ludzie - zwłaszcza młodzież - jest coraz bardziej pochłonięta tylko internetem i światem wyrtualnym, a o rzeczywistym zupełnie zapomina. to przerażające, ale niestety prawdziwe i dzieje sie w naszym swiecie.
kiedyś dotrzegałam podobne zachowanie u mich kolegow, którzy byli w stanie wstać o 4 rano i grać w jakąś gierke, i odrazu po szkole wbijali na kompa, chodzili spać o 2 w nocy i znów wstawali o 4.. naszczescie moi koledzy wraz ze szkolą średnią zmądrzeli, ale to przerażające, że komuśmoglo by się nie udać i doprowadzic siebie do takie stanu jak sylwia..
powiem jeszcze raz, to przerażające!