Mocne naprawdę dobre kino ale mam jedno zastrzeżenie. Wszystko to jest mocno przerysowane i aż za mało realistyczne. Ale przyznam szczerze że nigdy. Ale przyznam szczerze że Musiałowski mnie rozwalił. Jest to najlepiej zagrana rola w Polskiej kinematografii jaką widziałem. Jego zmiana charakteru na oczach widza jest oszołamiająca. A może to nigdy nie było zmiany? Może Tomasz zawsze był takim człowiekiem tylko dusił to w sobie i wypierał z siebie ten fakt tłumacząc swoje zachowanie głęboką depresją i odrzuceniem przez społeczeństwo. A pocałunek z Maciejem Stuhrem (który swoją drogą nie popisał się) był dla mnie zjawiskiem bardzo nietypowym, ponieważ nie spodziewałem się tego po samym Macieju :D. Odważnie szczególnie że w polskim kinie nie często ujrzymy wątek LGBT oraz ,,Gay barów''. Bardzo pozytywnie zaskoczył mnie również Adam Gradowski któremu życzę świetlanej przyszłości aktorskiej