Moim zdaniem film płasko pokazuje rzeczywistość, to według mnie jego największa wada. Porusza ważny temat, jednak nie odczuwam, aby był niesamowicie prawdziwy (może moja rzeczywistość wygląda inaczej). Jednak mimo wszystko nakręcony niesamowicie (Komasa po raz kolejny pokazuje swój poziom). Oczywiście zachwyciła mnie również rola Musiałowskiego! Ten to ma talent... Kulesza też zagrała super. Film zrobił na mnie wrażenie, szkoda, że jest tak polityczny, ale rozumiem, że reżyser po prostu ukazuje w nim swoje poglądy. Pozdrawiam wszystkich, zdrówka.