Tak bardzo naciągany,że powinien znależć się w kategorii s/f.Na plus zasługuje dobry suspens.
Tak na marginesie dałeś 10 /10 Egzorcyście, czy on nie był naciągany i bajkowy więc powinien dostać 1/10 ? :-)
"The Exorcist" to horror.A tutaj mielismy do czynienia z filmem sensacyjno szpiegowskim,od którego wymaga się jednak jakiejś wiarygodności.
PS
Nie uważam,że "The Exorcist' jest "naciagany" i "bajkowy".
PS2
Ciekawy avatar;)
szpiegowski, ale to jakaś tam fabuła. Co do umiejętności pewnie można tak wyszkolić a z drugiej strony musi być trochę widowiskowy i trzymać w napięciu. Też mi sie podoba avat - zapraszam na facebooka na stronkę ,, NIE DLA ISLAMU W EUROPIE"
Mam takie samo zdanie. Film jest naciągany jak guma w gaciach. Cieżko się to to ogląda bez szyderczego uśmieszku. Sam motyw pojawienia się Orlova w agencji jest kretyński (po co???), bohaterka przechodząca totalne piekło ale do końca w makijażu i ułożonych włosach, a scena w bunkrze pod Białym Domem i komputer odliczający czas do ataku jak w kreskówkach to jakaś groteska.
Ja widzę wszelkie niedomagania filmu co nie zmienia faktu że sie go ogląda lekko i przyjemnie a film nie nudzi. Film ma to do siebie że często koloryzuje i podkręca pewne fakty np filmy akcji. Weźmy takiego bonda miliony ludzi się nim jara a ile tam jest fantastyki ?:) . Z drugiej strony nie wiemy jak bardzo wyszkoleni są agenci specjalni i jakie zabawki mają na wyposażeniu. Technologie wojskowe są bardzo daleko posunięte. Np bombowiec B2 jest już przestarzały :)
Wszystko ok,ale gdy widzę np.Daniela Creig w tego typu akcjach to w miarę mi to gra,natomiast gdy widze Angeline Jolie to juz nie bardzo.Kolejna sprawa:agentka przeskakujaca z samochodu na samochód-gdyby to był jeden udany skok ok,ale kilka z rzędu to już ostro naciągene.I własnie tego typu "drobiazgi" których tutaj jest mnóstwo nadaja temu filmowi zarys s/f.
Czy ja wiem... przecież w życiu codziennym bardzo często prowadzi się samochód paralizatorem!
Prawie w każdym filmie akcji można zobaczyć takie naciągane sceny. Nie rozumiem jak może dla Ciebie wyglądać realistycznie jak Craig bedzie rozwalal 10 gości a Jolie to już straszna bajka. Jedno i drugie byloby naciągane. Nie oglądałam jeszcze Salt i nie wiem czy obejrzę bo nie przepadam za Jolie. Masa filmów jest bajką a jednak dobrze i bez komentarza się je ogląda.
zgadzam się, Angelina ciagle w pełnym makijażu, z ułożonymi włosami, bez siniaków.
Racja trochę naciągany, momentami aż się człowiek uśmieje od tego s/f, zwłaszcza podczas przeskakiwania po samochodach, albo zjeździe szybem windy :D Mimo wszystko patrzę trochę z przymrużeniem oka, sama akcja ciągła i trzyma do końca :)
Zgadzam się z ostatnimi słowami,na pewno nie mozna sie nudzić i to duzy plus filmu.