Wczoraj obejrzałam i bardzo mnie wciągnął, chociaż zbrodnie głównego bohatera nie wiadomo z jakich też przyczyn uchodzą mu na sucho zważywszy na to, że umierają członkowie elitarnej rodziny.
1. Zabójstwo Felixa - prokurator miał badać sprawę, nie przesłuchiwali świadków? Dziewczyna, z którą był w labiryncie pewnie by zeznała z kim ostatnie chwilę spędził, zwłaszcza, że ciało jego też tam znaleźli. Tam było mnóstwo odcisków palców
2. Gdzie się podział kuzyn Felixa na koniec filmu? Jak to możliwe, że Olivier wysłał maila z jego telefonu? Jak się zalogował na telefon i maila aby to wysłać?
3. Co z Duncanem? Został z nim na koniec? Można było zrobić wątek osobny na to, widać było, że Duncan go nie trawi, mógł coś podejrzewać. Nie widział on, że nagle w ciągu kilku tygodni dochodzi do takich rzeczy po pojawieniu się tajemniczego i skrytego Oliviera
4. Śmierć siostry Felixa - tam również mnóstwo odcisków, śladów, nikt nie słyszał krzyków kiedy on pozorował jej samobójstwo?
5. No i śmierć matki - znowu nikt nie rzucił cienia podejrzenia na Oliviera, który odziedziczył wszystko i się nią zajmował, zapewne podtruwał - żaden lekarz tego nie wychwycił? Słabe to.
Jest jeszcze wiele małych elementów, których można się czepić ale może załozeniem filmu było to, że główny bohater może robić co chce i ujdzie mu wszystko na sucho, nikt nie zwróci na niego uwagi. Całość oceniam na mocne 7/10
1. Feliks umarł z przedawkowania narkotyków na grubej imprezie na ponad 200 osób, myślę ze znalazłoby się z 20 i więcej świadków ze te narkotyki zazywał wiec co tu drążyć? W scenie lunchu podczas badania policji tez dosadnie było pokazane podejscie rodziny do skandali, zasłanianie żaluzji i jak najszybsze przejscie do zwykłych zajeć. Idzie z tego odczytać, ze rodziny wysoko usytuowane stoja troche ponad prawem.
2. Kuzyn Feliksa pewnie wrocił do matki, ojciec Felixa wyraznie dał do zrozumienia ze nie toleruje narkotyków i kłamstwa, wiec w zasadzie czego miał tam szukać. Z tym mailem to tez nie problem, wystarczy ze miał skrzynke gmaila i brak blokady telefonu.
3. Ostatnia scena tańca nago wyraźnie daje do zrozumienia ze jest totalnie sam w pałacu. Też byly bardzo zaznaczone sceny pobudki przez służbe we wczesniejszych sekwencjach filmu.
4. Samobójstwo siostry też nie była niczym nadzwyczajnym. Ona miala problemy psychiczne o ktorych nawet mowiła jej matka, bulimie plus pewnie wiele innych. Widać było załamanie po stracie brat więc myślę że w rozpaczy sama popełniła samobojstwo mając okazje w postaci zyletek. Dom był ogromny, tylko Oliver mogł cos slyszec a wiadomo ze nic nie zrobił.
5. Jeśli chodzi o matke tu najwieksza zagadka. Mi sie ogolnie wydaje, ze Oliver nie miał dokładnego planu działania i podejmował decyzje na podctawie tego co się wydarzy. Myśle ze choroba matki mogła być prawdziwa, on to po prostu przyspieszył. Tak samo nie planował zabójstwa Feliksa, myślę że chciał wejść do rodziny, stać się jej częścią, może zagarnać majatek ale fakt że wyszły na jaw jego kłamstwa, musiał wymyśleć inny plan działania.
Ogólnie to chyba nie jest film by szukać w nim luk w całości, jest przerysowany do bólu, ironiczny, wysmiewajacy naiwność wiec tak go trzeba odczytywać