Utrzymana w sennym klimacie i chłodnej, acz nastrojowej tonacji opowieść o młodej, dojrzewającej jeszcze dziewczynie, której rozbuchana seksualność kłóci się z uczuciową naiwnością. Reżyserka Cate Shortland opowiada przede wszystkim o zagubieniu, o braku dojrzałości i o nieodpartych pragnieniach jakimi są seks i miłość, które jednocześnie często kłócą się ze sobą. Świat po którym porusza się Heidi, bohaterka jej filmu, to wyzbyta złudzeń rzeczywistość, w której seksualna powierzchowność jest przeszkodą do prawdziwego uczuciowego zaangażowania. Film Shortland kusi swoją subtelnością i świetnym nastrojem, ale nie unika też kilku drobnych potknięć, które nieco oddalają go od naprawdę fascynującego filmowego przeżycia, jakim mogłoby być. Ale jak na pełnometrażowy debiut, 'Salto' to i tak aż nadto.