Ciekawy film utrzymany w konwencji poetyckiej. Powściągliwy - począwszy od fabuły, dialogów, a na grze aktorskiej skończywszy. Prawdziwie charakterystyczny robi się mniej więcej w połowie, po śmierci jednej z bohaterek. Nic tutaj nie jest przesadzone, wszystko zostawia pewien niedosyt, nie ma miejsca na dosadność. I dobrze. Film pozwala się sobą delektować. Na pewno nie dla każdego, ale na pewno warto.