Takiej chały dawno nie oglądałem,film ciągnął się jak flaki.
Nie ukrywam że do zakupu skusiła mnie dość atrakcyjna okłada która nijak ma się do treści filmu.
Co do występu "aktorki", najdroższej call-girl Nowego Jorku,szczerze nie zapłaciłbym jej za usługę ani centa,ani seksowna,ani sądząc z udziału w scenach erotycznych doświadczona- porażka!!!