Pierwsza historia użekła mnie prostotą i ciekwym rozwojem akcji ale spartoliłą zakończenie.
Druga historia to najsłabsze ogniwo. Mało straszna i nudnawa.
Trzecia i czwarta historia to najmocniejsze ogniwa. Można było w sumie się tego spodziewać bo obie części są wyreżyserowane przez twórców Alone i Shutter a więc mocnego kina grozy. Dlatego daje 7. Jakby były dłuzsze te historie albo osobne filmy mogły b być kolejne warte uwagi horrory rodem z Tajlandi.Czekam na kolejny film tych twórców.
Łączna nota 7/10 Polecam 2 ostatnie historie.