To nie była najlepsza rola Dakoty Fanning. Jeszcze jak była w centrum zainteresowania kamery, to jakoś jej to granie wychodziło. Jednak patrząc na nią, gdy była tylko tłem, wydaje mi się, że dziewczyna nie do końca wiedziała co ma ze sobą zrobić. Ma jednakże dopiero 15 lat, więc czekam na jej lepsze role.
Lubie ją ale się boję że możesz się nie doczekać bo najlepsza była w swoim pierwszym filmie. Twierdzę nawet że w "Jestem Sam" dorównywała S.Pennowi a w niektórych momentach była nawet lepsza. W "Człowiek w ogniu" też zagrała bardzo dobrze tylko że to była typowa rola drugoplanowa, w sile strachu była dużo, dużo lepsza od De Niro ale on ostatnio gra słabe role. Tak więc "Sekretne życie pszczół" obejrzę z wielkim zainteresowaniem bo na dzień dzisiejszy to wiem że "Push" to był dla niej wielki niewypał a i "Księżyc w nowiu" nie zapowiada się na arcydzieło i ona też tam nic nie zrobi. Lepiej jakby poszła drogą Saorie Ronan która po fantastycznej roli w "Pokucie" wybrała kolejną interesującą produkcję która na pewno przyniesie jej rozgłos... myślę tu o nostalgii anioła.
Dakota odrzuciła rolę w Nostalgii Anioła. w sekretnym życiu Pszczół zagrała świetnie, miała taką rolę do zagrania " zagubionej dziewczyny szukającej własnego Ja, po tym jak odebrała życie matce ".
Nie odrzuciła roli w "The Lovely Bones", po prostu Peter Jackson jej nie wybrał. Kwestia dyskusyjna jak ta rola zmieniłaby jej karierę, biorąc pod uwagę, że film krytykom nie spodobał się szczególnie.
...troche w innym temacie a ten tytuł nie był przypadkiem broken bones?? Nostalgia anioła to tytuł z kosmosu wzieli a lovely nieiwem skad mi się zdawało ze jak oglądałam czołówke filmu tytuł był taki jak wyzej napisałam
Zgadzam się , nie przekonała mnie jej postać. Myślę, że gdyby inna dziewczyna zagrała Lily film by mi się bardziej podobał. A tak powiem, że przeciętna produkcja.
ludzie ona ma dopiero 15 lat a gra na najwyzszym poziomie z najwiekszymi (najzdolniejszymi) aktorami i dorownuje im !!!!
wiadomo, ze nie zawsze bedzie dostawac najlepsze role.. i grac w samych hitach wiele aktorow z "pierwszej pulki" zagralo w niewypalach to sie zdarza a Dakota ma przed soba SWIETLANA przyszlosc..
i juz sie nie moge doczekac jej nowego filmu gdzie gra jedna z glownych rol "Runaways, The" (2010)
dziewczyna jest genialna...
tak przy okazji dla tych co sie ze mna nie zgadzaja ogladalam dodatki do filmu "Sila strachu" i byl tam wywiad z De Niro i mowil w nim m.in o WIELKIM TALENCIE Dakoty i ze nawet go oniesmielila swoja gra... :D
powiem szczerze, że dla mnie swojego uroku nie straciła. Dorasta, to wszystko. I powoli staram się odzwyczaić od tej małej dziewczynki w Jestem Sam.
nie straciła. była bardzo przekonująca w tej roli, jest śliczną dorastającą dziewczynką i myślę, że będzie coraz lepiej, o ile nie zrobią jej masy operacji plastycznych, i nie będą mejkapować jak niektóre gwiazdy.:)