Fajnie że stała się bardziej pewna siebie ale też gdzieś tam pod tym kryje się taki płaszczyk 
arogancji. Silne kobiety odstraszają mężczyzn... dlaczego bo stają się przez to bardziej męskie a nie 
kobiece. Ona niestety przez większą świadomość swojej seksualności nie stała się bardziej 
kobieca. ZE SKRAJNOŚCI W SKRAJNOŚĆ. Też nie dobrze. Słychać taką wyniosłość w głosie. 
Taki sposób stawiania wyzwań kobiecie po przez relację Pana i Władcy a Niewolnika jest słaby. Są 
lepsze sposoby na podbudowanie własnej wartości i pewności siebie. 
Jak dla mnie trochę za bardzo momentami perwersyjny. Co za dużo to nie zdrowo!!